Tak Jolu , skalniaka wylatuje

mam go serdecznie dość

Poczyniłam już niewielkie kroki przy jego eliminacji ale jak widzisz pracy jeszcze masa

Te zmiany na froncie planowałam już dość dawno

na początku mojego wątku mam nawet plan Asi (Makadamia)

i mniej więcej jak narysowała tak zostanie


Muszę jeszcze pomyśleć o rozmieszczeniu roślinek

i muszę wybrać drzewa

chciałabym trzy jednakowe
Więc plany są ale i mętlik w głowie też

A jeżeli chodzi o pomocników,to powiem Ci jedno

kiedy miałam małe dzieci nie mogłam się doczekać czasów kiedy będę miała trochę spokoju i czasu żeby coś móc zrobić
a teraz często jest tak że jeden na rowerze,drugi u kolegi i co z tego że spokój mam i czas też ale do pomocy nie ma nikogo


buuuu..