Ja też czekam na instrukcje!
Madziu, super pomysł mi podrzuciłaś - będziemy kupować wiosną lawendę jednoroczną!
Pamiętam ją z zeszłego roku - cudownie kwitła i dłuuuuugo.
Ja już wszystkie zwykłe lawendy wywaliłam, wszystkie.
Nie cierpię ich zimą i wiosną, i ogólnie u mnie im się nie podoba więc sio!
Widoczki pięknie uchwyciłaś
Całuski!