Zgadzam się z Tobą co do efektu, jaki robią te kule. Ja też najbardziej lubię wgapiać się w te kulki za oknem, no i od drugiej strony domu na te kulki wkoło płaczącej brzozy. Patrzę sobie rano na różne części mojego ogrodu, ale jak spojrzę na te wszystkie kule zawsze nachodzi mnie myśl: no to wygląda dobrze. Z innymi roślinami tak nie mam. Dlatego będzie ich więcej i więcej...
Kule szybko rosną. Moje już zaczęły się stykać i muszę je mocno redukować. Nawet się nie zorientujesz jak Twoje kulki urosną takie wielkie.
To drzewko to magnolia, ale ona nie jest wsadzona między kulkami, tylko dużo dalej obok huśtawki. To tylko na zdjęciu tak się wszystko na siebie ponakładało. Tuż za kulkami mam klona palmowego na patyku, ale on znowu schował się za tą sosną po lewej stronie kulek.
Ta magnolia rośnie sobie tutaj (na fotce na środku zdjęcia):
A mnie najbardziej podoba się to zestawienie kilku kul przy sobie w różnej wielkości. Ja mam taką jedną rabatę, na której chciałabym je tak wsadzić. Narazie jednak nie czas na kule. Ciężko coś ładnego kupić w donicy, a jak już jest to za kilkaset złotych. Dziś wkleję u siebie tą rabatę do zrobienia. Bardzo Cię proszę o pomoc
Domi, przepiękny zakątek - bardzo podobny zaplanowałam koło tarasu - kulkowanie będzie (u mnie w mniejszej wersji niestety)
A co za drzewko rośnie w kulkach? Miłorząb, wiąz??
Domi te kule w obwódce bukszpanowej są przepiękne!!! Jesteś mistrzem świata w kulkowaniu bukszpanów !!!
Ogród wygląda perfekcyjnie, jakby co najmniej stado ogrodników w nim pracowało a nie świeżutka mama niemowlęcia
Oj Marzenko, nie przesadzaj z tymi pochwałami (ooo, słowo "przesadzaj" bardzo pasuje do tego forum). Jak patrzę na Twoje kanciki to od razu chcę lecieć do ogrodu i moje poprawiać. Na jesień wykancikowałam wszystko, ale za blisko kostki i teraz znów trawa powłaziła na granit i trzeba całą robotę wykonać od nowa!
Na a ja zachwycona jak zawsze nie mogę się nadziwić że to taki młody ogród achhh
Młody jak młody: 4 lata na jesień mu stukną.
mojemu dwa i nic w nim nie ma ale nie wiem czy czytalas znalazłam szkółkę z różnicą cen 50% oj po roczku zaszaleje już robię sobie listę
U mnie po dwóch latach była wciąż straszna nędza. Dopiero w tym roku (4) wszystkie rośliny dostały kopa. O szkółce muszę koniecznie poczytać, bo takie miejsca są na wagę złota.