Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Dominiki

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród Dominiki

waska 09:53, 29 lut 2012


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 1812
Domi wiem jak brzozy smieca jak byłam dziewczynka zawsze musiałam z rodzicami grabic . teraz mam brzozy ale w części sadu, pomiędzy sadem a ogrdem. tam mąż grabic z grubsza tylko ale jak usłyszał że tam chce je dosadzic w rzędzie usłyszałam tylko jeden"zapomnij"
____________________
Mój zielony świat malowany roślinami * A jakie są wasz pomysły?
GabiK 12:02, 29 lut 2012

Dołączył: 04 lip 2011
Posty: 3376
Danusiu, a brzozy w ogrodzie z lustrem? Na jakimś "dzikim" kawałku, gdzie nie trzeba będzie sprzątać, mogą być i piękne i niezbyt pracochłonne.
____________________
Ogrodniczka in spe - Miniaturowy ogródek
waska 12:59, 29 lut 2012


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 1812
Wciąż wracam do twojego ogrodu
Czy derenia się formuje?
Tam jest też perukowiec czy to coś innego?
Nie umiem kopiować zdjęcia ale jest tam chyba jakiś iglak formowany tak? Chyba daglezja ?

No i chyba się stało zachorowałam na hortensje jak nazwa się twoja? Ma takie szpiczaste kwiaty
Zasiedlilam się w twoim ogrodku
____________________
Mój zielony świat malowany roślinami * A jakie są wasz pomysły?
Wieloszka 13:26, 29 lut 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
GabiK, właściciele "ogrodu z lustrem" nie muszą się martwić o listki z brzóz - widziałaś jesienną relację, jak to sprawnie poszło chłopakom z Gardenarium . Niestety wszyscy inni zjadacze chleba muszą jesienią radzić sobie sami. Mi wystarczył ubiegłej jesieni gęsty dywan z liści jednego tylko dębu, ale takiego co najmniej 200-letniego. Walczyliśmy przez 2 miesiące, aż zgubił wszystko...
____________________
Agnieszka - DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki
GabiK 14:03, 29 lut 2012

Dołączył: 04 lip 2011
Posty: 3376
Wieloszko, ale to nie ma nieszkodliwego siedliska dla brzóz?
____________________
Ogrodniczka in spe - Miniaturowy ogródek
Wieloszka 15:04, 29 lut 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
GabiK, oczywiście, że jest... przecież nie wszystkim w ogrodach przeszkadzają jesienne listki, albo są w stanie pogodzić się z tym, bo piękno brzóz wszystko im wynagradza. Najlepszym przykładem nasza Łucja No i zostają jeszcze te siedliska bardziej naturalne, gdzie nikt nie sprząta, przyroda załatwia temat we własnym zakresie .
____________________
Agnieszka - DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki
kwiatholandii 15:39, 29 lut 2012


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 2405
No to wpadłam jak śliwka w kompot, bo ja uwielbiam brzozy i już ich mam chyba z 8 sztuk. U mnie wypełniają pustkę panującą wokół. Nie mamy lasu obok,sąsiedzi też mało sadzą, wiec te drzewa ratują zieleń powyżej 2 metrów wysokości. Robi się tak jakoś przytulniej.
____________________
Ogród z perspektywą na przyszłość
ewaglen 07:36, 01 mar 2012


Dołączył: 31 sie 2011
Posty: 719
Dominiko, jeśli możesz, zajrzyj proszę do mojego wątku pod wskazanym linkiem. Mam dylemat jakie kwiaty posadzić, a wiosna tuż tuż....
Rady gości Domi też bardzo mile widziane
Pozdrawiam cieplutko

http://www.ogrodowisko.pl/watek/1475-kolejna-do-przerobki?page=4
____________________
Mój ogród - co dalej?
Domi 08:35, 01 mar 2012


Dołączył: 11 mar 2011
Posty: 2438
waska napisał(a)
Wciąż wracam do twojego ogrodu
Czy derenia się formuje?
Tam jest też perukowiec czy to coś innego?
Nie umiem kopiować zdjęcia ale jest tam chyba jakiś iglak formowany tak? Chyba daglezja ?

No i chyba się stało zachorowałam na hortensje jak nazwa się twoja? Ma takie szpiczaste kwiaty
Zasiedlilam się w twoim ogrodku


Derenia tnę wiosną, żeby go ograniczać, bo nie mam dla niego zbyt wiele miejsca.
Tak, mam perukowca i formowanego na bonsai cyprysika groszkowego. Hortensje są w dwóch odmianach: bukietowa "Limelight":

oraz bukietowa "Grandiflora":

____________________
Dominika - Ogród Dominiki
Domi 08:50, 01 mar 2012


Dołączył: 11 mar 2011
Posty: 2438
kwiatholandii napisał(a)
No to wpadłam jak śliwka w kompot, bo ja uwielbiam brzozy i już ich mam chyba z 8 sztuk. U mnie wypełniają pustkę panującą wokół. Nie mamy lasu obok,sąsiedzi też mało sadzą, wiec te drzewa ratują zieleń powyżej 2 metrów wysokości. Robi się tak jakoś przytulniej.


Moniko, u mnie wkoło domu na sąsiednich działkach też wszędzie brzozy. Pełno samosiejek w okolicy. W jednej kępie mieszkają 3 bażanty, które przechadzają się majestatycznie po trawniku lub drodze przed domem Brzozy szybko rosną i dzięki temu szybko urozmaicają krajobraz, przesłaniają domy. Do tych brzóz nic nie mam, bo są zbyt daleko by śmiecić na moje rośliny. Wyglądają pięknie. Na moją działkę lecą jednak miliony liści z wielkiej brzozy sąsiadki, która nie zgodziła się na wycinkę i tego nie uniknę. Jednyne, co mogę zrobić, to zredukować brzozy po mojej stronie, żeby tych liści było choć trochę mniej. I to zamierzam zrobić. Nic się nie martw: jak lubisz brzozy, to im wszystko wybaczysz.
____________________
Dominika - Ogród Dominiki
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies