Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Pokaż wątki Pokaż posty

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

TAR 11:22, 06 maj 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7614
Judith napisał(a)

No właśnie nie pachną… Ja dopiero tu na O. się od Was dowiedziałam, że konwalięe pachną . Moje nic a nic. Za to wyglądają .


U mnie te odmianowe pachna słabo ale pachna. Za to dzikuski za plotem daja taki zapach, ze czuje sie "nawdychana" chyba przeflancuje sobie kilka do ogrodu
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Kasya 11:25, 06 maj 2024


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 42255
Judith napisał(a)

To jest Pan George Henry Kern .

Szkoda że wiesz…. Lubię niespodzianki
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
mrokasia 11:44, 06 maj 2024


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18140
Judith napisał(a)

To jest Pan George Henry Kern .


A przynajmniej tak był podpisany .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Makao 12:45, 06 maj 2024


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 4358
Judith napisał(a)


Ania Makao, brzozy to pyłu nie dają raczej…? Brudzą za to przeokrutnie „robalami”

Jak nie jak tak. I to bardzo. Na tyle bardzo że człowiek się uczula. Zanim te brązowe kwiatki opadną to najpierw sypią żółtym proszkiem.
Cisy też pylą. I też na żółto. Jeszcze dwa tygodnie temu wystarczyło lekko dotknąć cisa aby wybuchał żółtym dymem w ogromnej ilości.

U mnie nic nie padało i nie zapowiada się na deszcz w tym tygodniu
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród
Judith 13:16, 06 maj 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10072
Ania, źle się wyraziłam - jasne, że brzozy pylą. O tym, że nie pylą pisałam w takim sensie, że nie tworzą wszędzie żółtego osadu jak sosny czy świerki.
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Makao 13:52, 06 maj 2024


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 4358
Oj tworzą teeeż . Pylą w tym samym czasie co inne drzewa więc nie da się określić który pył jest czyj ale w sumie wszystkie razem dają taki efekt jak piszesz
No ale skoro pylą to gdzieś ten pył spada i też jest żółty
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród
nicol21 22:20, 06 maj 2024


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 10350
Ten cien pięknie głębi dodaje! Jest ot na pewno wyzwanie tak jak piszesz, ale i urok!
Fajna ta rabata pod róże robiona.
____________________
Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21 Wątek równoległy: Okiełznać swoje setki pomysłów - ogród ze spadkiem na północ ************ Pozdrawiam i zapraszam - Ewelina ************ ***Booskop https://goo.gl/photos/jpY3wG37U7c9ALAf9 *** *** De tuinen van Appeltern https://goo.gl/photos/WrF6PWtCn53Gzswp6 *** *** *** formowanie cisów: https://photos.app.goo.gl/y72my2AfOaf4XKNq1 **** ***** Rotary Garden - Belgia - https://photos.app.goo.gl/iErs4Fi1dOEJ6Jls1 ****
LIDKA 22:59, 06 maj 2024


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 7331
Judith jestem i patrzam i ciekawam bardzo Twojej różanki.
U mnie też sucho. Deszczu daaawno nie było.

I coś mam przeczucie że ten Pan Żorżyk Cię zadziwi jeszcze nie raz.
Toż to przystojniak jest!

Miałam Wujka Georga. To był bardzo dobry człowiek. Ktoś o tym imieniu musi być niezwykły!
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
Magara 23:02, 06 maj 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6814
Judith napisał(a)

Magarko
W kwestii odmiany azalii nie jestem pewna… Chyba Anne Frank. Zdjęcia nie przekłamują - faktycznie ma kolor wściekłej fuksji - przecudny, uwielbiam .

Hmmm, naoglądałam się dziś azaliowych sadzonek. Te wściekłe kolory i mi się podobają Ostatecznie nie kupiłam, nie wiem czemu...
Żorżykowi gratuluję, że się spisał
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Judith 16:44, 07 maj 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10072
Nicol, dziękuję . Lubię ten mój cienisty ogród

Lidka, 7 zamówionych róż (z docelowych 12) przyjdzie w tym tygodniu. Pozostałych 5 zamówię, gdy tylko się pojawią w sklepie. Trochę się denerwuję sadzeniem
Żorżyka odwiedzam, jest git . Ufam, że nie skończy jak Gienka .

Magarko, powiem Ci, że ja mam odwrotnie niż większość ogrodniczek: na początku ogrodowania dużo myślałam nad każdym zakupem, niczego nie kupowałam impulsywnie, a teraz nie myślę za długo: coś mi się podoba, sprawdzam na szybko jakie lubi warunki, z grubsza ustalam sobie, gdzie mogłoby być i w jakiej liczbie i biorę .
Ten przydługi wywód miał na celu taki komunikat: chcesz kolorowe azalie - bierz, gdy ładne spotkasz i nie dumaj .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies