Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródkowe perypetie:)

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogródkowe perypetie:)

abiko 13:33, 27 maj 2015


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8410
Ania święte słowa... w bólach i rozterkach. Dopiero uczę się być konsekwentna a i dopiero teraz tak naprawdę wiem jaki chcę ten ogród mieć. Oczywiście zawsze coś zmienię
Cóż, lepiej późno niż później
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
abiko 13:34, 27 maj 2015


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8410
07_Rene napisał(a)
Agnieszko, byłam u Ciebie juz kilka razy, ale chyba śladu nie zostawiłam.
Widać duże zmiany u Ciebie, piękniej z miesiąca na miesiąć



Też ostatnio miałam taka refleksję ale u mnie na razie pustki w porówaniu z Twoim ogrodem.

Róże rzeczywiście są spektakularne Przyjdę pooglądać, bo od ubiegłego roku też choruję na "różyczkę"


Reniu..czekam w takim razie na słońce Masz blisko zawsze możesz się wprosić na kawę
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
07_Rene 22:53, 30 maj 2015


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
abiko napisał(a)


Reniu..czekam w takim razie na słońce Masz blisko zawsze możesz się wprosić na kawę


Dzięki Miło mi. Najpierw popodgladam Twój ogród tutaj
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
abiko 18:45, 04 cze 2015


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8410
Dla tych co czekali ze mną na pokaz róż, zapraszam



____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
abiko 18:47, 04 cze 2015


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8410



Widok, który mają sąsiedzi..


____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
abiko 18:49, 04 cze 2015


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8410


jeszcze tylko moje angielki czekają na pełny pokaz, ale powolutku..

____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
abiko 18:57, 04 cze 2015


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8410
Coś złego dzieje się moim floksom.. nagle zaczęły usychać. Do tej pory nie miałam z nimi problemów. Co się mogło stać? Miał ktoś może podobny problem..?


____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
Mala_Mi 20:28, 04 cze 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Floksy tak czasami mają. A raczej często.
Moje też niektóre są takie a niektóre są piękne. Z rok kwitną wszystkie tak samo dobrze.
Niektóre usychają w całości.. to choroba grzybowa..
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 20:29, 04 cze 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Róża piękna... i w dodatku bardzo schludnie i ładnie prowadzona.. Podziwami każdego kto potrafi te kolczoki trzymać w ryzach
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Sebek 20:37, 04 cze 2015


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Róża mnie powaliła Sąsiedzi na pewno się cieszą
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies