Agnieszko brzozy ma Pan różne i co do gatunku i co do wielkości, ogólnie bardzo przyzwoity ogrodnik trafić łatwo przy głównej ulicy prawie na końcu wsi po prawej jest szyld
Polinko, nie wszystkie są zdrowe. Nie mam jakiegoś stałego schematu pielęgnacyjnego. Na pewno co roku zimą/wczesną wiosną oprysk olejowy. Od razu po każdym cięciu - na grzyba. I dezynfekuję nożyce! A poza tym opryski interwencyjne, jak coś się dzieje.
W którymś artykule Danusi o bukszpanach była bardzo pożyteczna ściąga - co i jak.
Oczywiście, że będę kupować na plantacji, bo za taką cenę takich dużych krzaków nigdzie nie kupię, a z tym co tam panuje jakoś sobie radzę i też bez przesady - trochę przędziorka, a grzyby to są i u mnie
Aga ja sie zupelnie nie znam wiec moze palne głupote ...ale nie mozna by było tej stipy troche podciac w skos jak grzywke ....bo tak pieknie tam wyglada