anuska2507 napisał(a)

Też mam zapisane te połączenia i planowałam coś podobnego, bo mam przebarwiające się hortensje, ale zrezygnowałam.
Musisz chyba przejrzeć te inspiracje i pomyśleć, co podoba ci się najbardziej. Hortensje i miskanty wydają mi się spokojne i eleganckie. Trawy i byliny zrobią taki preriowy busz. Pytanie, jakiego efektu oczekujesz.

Najbardziej mi w duszy gra rabata w stylu tej, którą ma Justyna:

olciamanolcia napisał(a)

Tak, molinie mają delikatniejsze kwiatostany, które układają się fontannowo. Wiola ma różne odmiany i bardzo chwali.
Ja niedawno kupiłam jedno i drugie, więc też dopiero się przekonam, czy to był dobry wybór.

Derenie białe są bardzo wyrazistym pstrym akcentem , ja bym przed dereniami posadziła pomieszane ale plamami jeżówki z moliniami np. Edith Dudszus i gdzieniegdzie trzcinniki krótkowłose czy też ostrokwiatowe. Nie wiem czy kolejne piony przy tych brzozach w formie cisów to nie za dużo szczęścia. Pionami będą brzozy i po bokach miskanty. (Memory mam i polecam) ale Gracillimus też by pasował ale on u nas chyba nie kwitnie. Zerknij też na takie połączenie derenia z turzycami mogą być np. włosiaste Frosted Curls albo hakonechloa.

https://images.app.goo.gl/RX6T5wkJHpN1PQQg8

Może inne bardziej ogrodowo doświadczone dziewczyny doradzą lepiej.

Molinie są bardzo różne zarówno w kolorze jak i liściach. Mam trzy odmiany u siebie i każda inna, testuję ale dobrze zauważyłaś mają delikatniejszy pióropusz.
Molinię Heidebraut mam też przy brzozie, jest tam sporo cienia i fajnie rośnie, nie chorują, nie łapią grzyba. Molinie mają niższe kępy, dopiero kwiatostany dodają im wzrostu ale one później ruszają choć kwiatostany są już latem. Jesienią ładnie się przebarwiają.

Molinie tworzą piękną ażurową kurtynę, jakby woal na rabacie jesienią.

Patrycja_KG_Lu napisał(a)

Najbardziej mi w duszy gra rabata w stylu tej, którą ma Justyna:

To chyba masz gotowy zestaw miskanty, hortensje, rozplenice, rozchodniki. Ewentualnie wymień miskanty z tyłu na derenie. Będziesz miała podobny efekt i mniej cięcia wiosną.

Wafel napisał(a)

Molinie tworzą piękną ażurową kurtynę, jakby woal na rabacie jesienią.

Dlatego właśnie chcę je u siebie

Brzozowa Justynki jest boska po głębszym przemyśleniu molinie zginą w hortensjach i rozchodnikach. Do nich rozplenice i stipy są idealne. Wykrzykniki z trzcinnika też fajne. Podpytaj Justynę, kochamy Jej brzozową

Co do odległości to zależy jaką odmianę wybierzesz np hortensji czy miskanta bo mogą się różnić bardzo.

Trzcinnik i molinia to zupełnie inny efekt choć to też zależy od odmiany. Trzcinniki są strzeliste i bardziej zwarte a Molinie raczej fontannowe, kwiaty ażurowe tu jednak odmiana ma znaczenie. I kwitną znacznie później niż trzcinnik

Na mojej rabacie jest trzcinniki ostrokwiatowe Avalanche już zasuszone a pomiędzy jest molinia Skyracer która niedawno zaczęła kwitnąć. Trzeba się dobrze przyjrzeć bo jest mocno ażurowa.

Rabata Justyny to dobra i spiracja :⁠-⁠D

Jak przed dereniami dużo hortensji to mogą być pomiędzy nimi mocniejsze w wyglądzie i pionowe trzcinniki albo niższe miskanty fontannowe;jak jeżowki to więcej zwiewnych traw nadających miękkości np. molinii, rozplenic i trzcinniki krótkowłose. Tak ja to widzę, molinie przy hortensjach zginą. A tak wogóle to super zestaw roślin tylko dobrze to poukładać w zależności co ma być dominujące na rabacie. Czy te brzozy czy hortensje? Co ma być gwiazdą na tej rabacie, co tylko dopełnieniem?... O to jest pytanie