AnnaCh napisał(a)

Cześć Przeczytałam cały wątek, jestem pod wrażeniem jak profesjonalnie podchodzisz do swojego ogrodu. Super, zaoszczędzisz sobie dużo nerwów, ja niestety nie byłam cierpliwa w kilku kwestiach, ale człowiek się całe życie uczy Mój ogród trochę inny w stylu, ale też przeważa biel i róż Dom mam też z archonu, ale też zupełnie inny, chętnie bym go wyburzyła i postawiła inny Zaznaczam wątek do obserwacji

Witaj! Dziękuję za odwiedziny. Tyle stron masz wątku, że cieżko by było nadrobić. Jak to się stało, że po tylu latach nie masz wizytówki? Robiłaś może podsumowanie roku czy coś podobnego? Chętnie bym zobaczyła Twój ogród.

Oj muszelko kusisz tym trawnikiem. Nadal mam dylemat. Trochę poczytałam już wątków tematycznych z działu trawników, pytałam rożnych osób jaką trawę wybierali, ale jeszcze nie mam wybranej mieszanki. Zastanawiam się czy całość robić jedną mieszanką czy może przód jakąś reprezentacyjną, a tył bardziej użytkową lub właśnie z dodatkiem koniczyny.

P.S. Mam zbiornik na deszczówkę 10m3, ale to raczej na warzywnik i rabaty.

Jeśli rozważasz trawnik z mikrokoniczyną i - jak widać - on się sprawdza, to sugeruję właśnie taki.
Masz sporą działkę i dziecko, które długo będzie potrzebowało trawnikowych przestrzeni do zabawy. A spory trawnik to spory kłopot. I nawet nie mam tu na myśli pielęgnacji typu koszenie, wertukulacja czy nawożenie. Mam natomiast na myśli kwestię podlewania. Żeby trawnik ładnie wyglądał - musi być podlewany. Musi, bo deszczu jest zbyt mało i będzie go coraz mniej.
My napinaliśmy się na to kilka lat (nawet zainstalowaliśmy w tym celu automatyczne podlewanie), ale w ostatnim sezonie odpuściliśmy i żółtobrązowe plamy na trawniku przestały robić na nas wrażenie (no, głównie na mnie ). Mamy studnię, ale w mojej okolicy studnie są źródłem wody w kranach, zatem tę wodę także trzeba oszczędzać.
Generalnie klimat mamy taki, że najlepiej zmierzać w stronę roślin dobrze znoszących suszę.
Gdybym teraz miała zakładać trawnik i miała wiedzę o istnieniu trawnika z mikrokoniczyną wybór byłby dla mnie oczywisty .

Zapraszam do wspólnego projektowania. Na początek kilka zdjęć ogólnych, aby się łatwiej połapać co i gdzie.

1. Widok na całą działkę od góry. Do dyspozycji 2 000 m2. Wjazd na działkę od południa. Jest też wąska droga dojazdowa od wschodu do działek w drugiej linii zabudowy. Na lewo (zachód) nieużytek z nawłocią kanadyjską. Na prawo (wschód) sąsiad z zabudowaną działką i wspomniana wyżej droga. U góry (północ) sąsiad, który ma tylko okno łazienkowe od mojej strony, a po swojej stronie granicy zasadził żywopłot tujowy.

2. Widok na front domu (południe). Podjazd i miejsce pod pergolą wysypane kamyczkami, są płyty chodnikowe jako ścieżka do domu. Czerwoną linią zaznaczyłam gdzie będzie płot.

3. Ściana wschodnia.

4. Ściana zachodnia.

Szczerze mówiąc, klasyczny trawnik to klasyczny trawnik.

Może właśnie salomonowym wyjściem jest posianie reprezentacyjnej trawy z przodu, natomiast w części użytkowej z mikrokoniczyną.

Mój trawnik obecnie jest w bardzo złym stanie. Nasz szczeniak przez 3 miesiące (w okresie kwarantanny szczepiennej) był wyprowadzany do ogrodu. Totalnie zniszczył trawnik.
Pociesza mnie myśl, że już niedługo wertykulacja, aeracja, dosiewka i trawniczek odzyska swój dawny wigor.

Patrycjo, jeśli nie masz ekstra możliwości podlewania, to przy obecnych suchych latach, tradycyjny trawnik będzie dla Ciebie przyczyną frustracji Zwłaszcza w czerwcu, lipcu i sierpniu.
Jeśli oczywiście marzysz o ciemnozielonej murawie...

Pierwszy pomysł jaki się narodził dawno temu (2021). Na rysunku brakuje przedpłocia oraz części użytkowej. Rezygnujemy z placu zabaw. Zamiast tego wystarczy huśtawka. Z sauny też zrezygnujemy, bo udało nam się w domu zainstalować prysznic parowy z generatorem. Basen nie wiadomo czy powstanie i kiedy. Na brązowo są rabaty, zielony to trawa.

W tym roku oglądałam kolejne ogrody (tutaj i w programach ogrodniczych, na Pintereście) i jakoś nie czuje się do końca przekonana o słuszności rabat tylko pod płotem jako obramówka. Po sugestiach Waszych stworzyłam propozycję z pokojami ogrodowymi. Chyba nie do końca widać napisy. Fioletowy to sad, bordowy potencjalny garaż w przyszłości, żółty część warzywna, szary tunel foliowy i kącik męża. Na różowo są rabaty, ciemny zielony to jakaś forma żywopłotu.
oraz wersję z trójkątnymi rabatami, ale z przegrodami z roślin.

Jeśli chodzi o przód to obecnie wyglada to tak, że mam gotowy podjazd, chodnik z płyt, a przy nim dwie rabaty o wymiarze 70x850 cm.
Pod oknem kuchennym, zaraz przy wejściu do domu jest rabata trójkątna.
Wstępny pomysł rabat jest następujący. Żółtym zaznaczyłam dwie rabaty, których kształty nie ulegną zmianie.

Kilka ważnych danych oraz mapka.

Od zachodu mam tylko 2,85 m do granicy. Od wschodu 5,40, ale słupy pergoli tylko 1,5 m. Za domem 52x21 m do dyspozycji z czego połowa to część użytkowa.

Proszę o pomoc przy wyborze kształtu i wielkości rabat lub podrzuceniu jeszcze innej wersji.

Podobają mi się obie wersje projektów z pokojami. Chyba ten z przegrodami roślinnymi i mniej wyciętym trawnikiem podoba mi się bardziej.

Nie wiem natomiast, czy rabata (przy przednim chodniku) nie będzie za wąska na cokolwiek. Chyba, że na jakieś mniejsze trawy.