Dziewczyny juro jadę na działkę, ale na króciutko, obetnę trawę i w sobotę wracam. Mam znowu problemy z mamą. Pogoda zapowiada się fajna, chętnie zostałabym parę dni, ale jak mus wracać, to mus. Dzisiaj byłam na kijach w lesie i u nas grzybów mało, a ponoć w innych rejonach wysyp. Może uda mi się do lasu chociaż na trochę polecieć, bardzo lubię zbierać grzyby.

Do ogrodowych fotek jedna krajobrazowa. "Moje" jezioro, tylko widok z innej strony niż zwykle chodzę się kąpać. Dla mnie zawsze malownicze.

A to chatka rybaka.

Piękny schyłek lata pokazałaś, i ponownie przekonuję się że trawy to chyba do wszystkiego pasują,
rudbekia imponujących rozmiarów - to jedna czy tak narozmnażałaś ?

Piękne zdjęcia, czarno białe ma klimat, kolor by tego nie pokazał. Pozdrawiam

Buziaki dla Was i dla mamy
Kupiłam sobie takiego samego zawilca jak Ty, ale jeszcze nie kwitnie i tego miskanta Malecoś tam chyba też zmałpuję
Pozdrawiam

Jeeee , jakie piękne zdjęcia .. A juz te postarzane to jest mistrzostwo świata ... Zadraszczam takich okoliczności kąpieli..zafundowalaś mi cofnięcie się w czasie l kiedy to jeżdziłam z rodzicami nad jezioro bdąc małą dziewczynką .. Dziękuję

Ps..oby z Mamą było okej...

Ściskam

Bożenko byłam, odwiedziłam. Cudne roślinki i widoki. Aha zdjęcia robisz niesamowite. Pozdrawiam

Bożenko,faktycznie rudbekia ładnie się rozrosła i wygląda zjawiskowo z trawami.Jak będziesz na działce muszę zajechać i zobaczyć,bo widzę,że wszystko rozrosło się w piorunującym tempie.
Do zobaczenia w sobotę,nie mogę się doczekać.

Widzę ze spotkanie się szykuje-pogody życzę

boguslawa_madejska napisał(a)

Widzę ze spotkanie się szykuje-pogody życzę

A szykuje się szykuje. Dosyć często się spotykamy i to są naprawdę udane spotkani. Idziemy jeszcze na Agrę na zakupy ogrodnicze. Oprócz pieniędzy trzeba zabrać ze sobą także zdrowy rozsądek. Fajnie, że te znajomości z sieci, przekształcają się w znajomości na żywo. Ogrodnicy to jednak fajni ludzie, a temat o roślinach nigdy nie ma końca. Oby nam tylko pogoda dopisała.