Gonie czas troche sie udało,cebule wszystkie posadzone,częśc traw powiazana,bliżej świat dostaną kokardy,świezo posadzone bukszpany dostały pierzynke ze zmielonej kory,troche musze podlac wkoło jeszcze mocznikiem pracy jeszcze troche mam ale juz nie strszna zima,jeszcze przykryłam gałązkami nowoposadzone azlie japońskie sa wrażliwe
pozostałe w byłym kraterze Jan III Sobieski i Peter ,rabata w trakcie,pod oknem sa Vanilki,przed nimi rozchodniki i rzad azalii Maruschka ,wzdłuz podjazdu bedzie zywopłot z cisa ,cześć juz jest a co dale to juz wiosną, nie zdążyłma dokończyc