Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Puste pole z wysepką kwiatową

Pokaż wątki Pokaż posty

Puste pole z wysepką kwiatową

monteverde 01:03, 07 wrz 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
len
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
barbara_kraj... 01:04, 07 wrz 2012


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
monteverde napisał(a)
len

Tak myślałam, ale jakieś wielkie te kwiatki. Chyba szlachetniejsza odmiana od tej, którą znam...
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Elfik 09:55, 07 wrz 2012


Dołączył: 06 lis 2011
Posty: 2057
marzena napisał(a)

... właśnie chodziło mi o to, co stosujesz, że jest taki efekt ? napisz , ok ?
Marzenko, oto mój obecny zestaw do działań obronnych - no bo w życiu bym żadnego zwierzątka nie skrzywdziła, ale roślinek bronić muszę!



Parę dni temu skończyłam też wielką puszkę granulek "Bros na nornice" - i wydaje mi się, że jest najskuteczniejszy.
____________________
Ela - Puste pole z wysepką kwiatową
jotka 10:06, 07 wrz 2012


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Eluś, w toczonych przez Ciebie walkach (obronnych) zgłaszam się jako koalicjant. Wspieram Cię duchowo i wierzę, że Twoje będzie na wierzchu

Podpowiem, że jak kiedyś miałam wizyty kretów i próby zasiedlenia mojej działeczki przez nornice stosowałam tez zwykły karbid. Skutkowało.
____________________
Jola - pamiętajcie o ogrodach ... ogrodoweimpresjejolki +++ zapraszam na balkon +++ wizytówka-ogrodoweimpresjejolki http://www.ogrodowisko.pl/watek/3535-u-jotki-z-kasia-bawarska-plotki[url]
Pszczelarnia 11:00, 07 wrz 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Elu, wspieram Cię w działaniach obronnych. Nie damy się jak król Popiel (muszę sobie tę legendę przypomnieć, bo ona z obroną roślinek nie miała chyba nic wspólnego).
To padnięte to nornica? Ale ma coś (za) długi ogon?

A cynie cytrynowe piękne. Kiedy zebrać nasiona cleome od Ciebie (sąsiadki się zapisały na listę)?
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Elfik 11:06, 07 wrz 2012


Dołączył: 06 lis 2011
Posty: 2057
Ewuniu, jestem tu rano zupełnie wyjątkowo, więc tak króciutko: to na pewno nornica... Jest ich też wiele gatunków. Nasionka różne wczoraj zbierałam, bo też obiecałam, wiele jest już dojrzałych, ale będzie jeszcze ich ho ho Z cleome fajnie się zbiera, bo same "wybuchają" z fasolek...
Ściskam Cię Pszczółeczko
____________________
Ela - Puste pole z wysepką kwiatową
eliza3 17:03, 07 wrz 2012


Dołączył: 12 kwi 2012
Posty: 7563
Ja swoje nornice też truję normixem, dość skutecznie, chociaż jak się ich pozbędę w jednej części ogrodu to się przenoszą gdzie indziej, takie spryciule, ale ja postaram się być sprytniejsza
____________________
Ela - Kwiatki i rabatki u Elizy
Sebek 17:53, 07 wrz 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
U mnie normix zadziałał - ale na chwilkę....
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Mala_Mi 18:13, 07 wrz 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Elfik napisał(a)


... właśnie chodziło mi o to, co stosujesz, że jest taki efekt ? napisz , ok ?
Marzenko, oto mój obecny zestaw do działań obronnych - no bo w życiu bym żadnego zwierzątka nie skrzywdziła, ale roślinek bronić muszę!



Parę dni temu skończyłam też wielką puszkę granulek "Bros na nornice" - i wydaje mi się, że jest najskuteczniejszy.

Wytoczone ciężkie działa... niestety podpanę obrońcom futerek.... trzymam kciuki.. u nas norniks był najskuteczniejszy...
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Elfik 22:07, 07 wrz 2012


Dołączył: 06 lis 2011
Posty: 2057
Basiu, Marzenko - tak, to oczywiście len. Cudowne niebieskości Dostałam w ub. roku ukorzenione piórko, a już taka kępa. Bardzo sobie upodobał miejsce, rzeczywiście ma dość duże kwiatki. Miesiąc temu prawie cały wycięłam, bo myślałam, że już skończył kwitnienie, a on znowu buchnął.
Marzenko, w sprawie trutek zapomniałam dodać, abyś się nie nabrała na "Trutka na myszy i szczury" i żadne inne "wnętrzowe" trutki. Pasta w saszetkach, którą mi pani poleciła, jako NAJlepszą - do norek nornic się nie nadaje, a krety ze swoich nor wypychają te saszetki na zewnątrz! No, śmieszno i straszno... Najlepsze jest ponoć zatrute ziarno, ale ciężko go zdobyć, i trzeba uważać na ptaki...
Elu, Sebciu, Aniu - ja już nie wiem, co jest lepsze - czy Normix, czy Bros...
Jolu - jesteś koalicjantem w słusznej sprawie. Dziękuję!
____________________
Ela - Puste pole z wysepką kwiatową
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies