Aniu,spokojnie,ogarniesz to wszystko i szybko zapomnisz jak zamieszkasz w upragnionym domku.Mówię ci to z doswiadczenia,ja w wieku 50 lat spełniłam swoje marzenie o domu z ogródkiem.
Marto,Bożenko,spotkanie fajne,szkoda tylko,ze mieszkamy od siebie dosyc daleko i takie spotkania są raz w roku.
Dajanko,dziękuję,ze zajrzałaś do mnie tym bardziej,ze u ciebie z czasem tak krucho.Była u mnie Maja Popielarska dzięki Bożence Babopielce i tak jak pisałam jestem cała w stresie jak to wypadło czy nie za bardzo się ośmieszyłam.Ekipa cała to zgrany cudowny zespół.
Gosiu,u mnie od ponad miesiąca nie spadła nawet kropla,rachunki za wodę ogromne,ale trudno,bez niej padłoby wszystko.Już żal patrzeć na trawę,bo tej nie podlewam.