Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Kolorowy ogród na piasku

Pokaż wątki Pokaż posty

Kolorowy ogród na piasku

viva 13:26, 22 maj 2012


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851
monteverde napisał(a)
Vivo szkoda mi twoich róż, jedyne co to pościnać do zdrowego pędu i potraktować Confidorem 200 SL lub
Basudin 25EC, pochwała dla kotki


Aniu, serce mi ściska jak patrzę na swoje róże ale może z czasem je odratuję.
Tak robię, że chodzę i ścinam końce pędów w wielu są jeszcze larwy.

Czy tymi środkami, które podajesz to teraz jeszcze opryskać? Gdzieś czytałam, że powinno się to robić bardzo wczesną wiosną zanim samice zaczną składać jaja, no ale jak teraz popryskam, to może część larw jeszcze padnie?
____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku ".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
viva 13:34, 22 maj 2012


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851
Eve napisał(a)
Vivo, masz przepiękny dojrzały ogród
Zazdroszczę kwitnienia azalii pontyjskiej, cudna jest i pięknie pachnie. Mam u siebie 2 letnią niestety nie uraczyła mnie jeszcze kwatami Czy ona potrzebuje kilku lat by zakwitła, czy też wymarza?

Piękna jest ta Twoja


Ewo, dziękuję
Azalia pontyjska rośnie u mnie na "wygwizdowie" i kwitnie corocznie, więc jest na pewno bardzo mrozoodporna. Nie wymaga też żadnych szczególnych zabiegów. Teraz jak o nią pytasz, to przypominam sobie, że rzeczywiście chyba nie kwitła od początku jak była malutka.
Czekaj cierpliwie na pewno zakwitnie, jej zapach to cud, pewnie też go znasz

U mnie rośnie w pełnym słońcu, może to też ma znaczenie?
____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku ".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
viva 14:30, 22 maj 2012


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851
Jest południe, straszny upał, więc mogą być chwile na forum

Przeoczyłam wcześniejsze pytanie Ewy - Pszczółki, pytała co teraz robię, otóż całą wiosnę odkrywałam swoje róże z kopczyków (mam ich ponad dwieście) i rozsadzałam byliny, a teraz pielę i pielę

Pokażę nasze zakupy, w miejsce straconych drzewek posadzimy klony szczepione, choć młode maja wysoko korony, więc będzie mi się wydawało, że mam duże drzewa

A. Drummondii



A. Brilliantissimum



A. Crimson King


Klony będą musiały dostać osłonki, bo to przysmak sarenek


I mój ulubiony temat - ogród o wschodzie słońca

____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku ".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
Mala_Mi 14:54, 22 maj 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
viva napisał(a)

No to mamy na różach to samo ścierwo..i pod ziemią też.....
Jedno i drugie porobiło szkód..


Aniu, w przyszłym roku będę pryskać zapobiegawczo przed bruzdownicą, może będzie jej mniej

A czym pryskać???
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
viva 14:59, 22 maj 2012


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851
Confidorem lub Basudinem jak podała wyżej Ania - Monteverde.

Ja czytałam o Confidorze, ale będę próbowała też Basudinem
____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku ".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
viva 15:13, 22 maj 2012


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851
Kupiłam sobie też takie cudo, będzie pełnił rolę solitera na rabacie przy kamieniach



Następna piwonia krzewiasta uraczyła mnie jednym kwiatem



hostowo-żurawkowa rabata pod brzozami, która tymczasem pełni rolę rozsadnika



kwitnący głóg

____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku ".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
abiko 15:17, 22 maj 2012


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8410
viva napisał(a)
Jest południe, straszny upał, więc mogą być chwile na forum


I mój ulubiony temat - ogród o wschodzie słońca



Ależ te hosty są piękne
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
Pszczelarnia 15:20, 22 maj 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Vivo, karczownik obgryzł korzenie do gołego. Drzewka wyciągałam z ziemi jak świeczki z tortu.
Piękne klony, ja też mam pewne w planie . Ale powolutku, nie wszystko na raz. Ptaki drapieżne to prawdziwe bogactwo.
Vivo, co do azalii, te szkółkarskie "pontyjskie" to tak naprawdę wyprowadzone od pontyjskich, uszlachetnione. W szkółkach na nie mówią pontyjskie ale w rzeczywistości one są hybrydami (może nawet ładniejszymi?).
Potwierdzam, że azalie pontyjskie (moje ulubienice) lubią słońce, w cieniu w lipcu często chorowały. Z początku nie kwitną ale są niezawodne i jak nie padną ofiarą saren, co roku kwitną niezawodnie a ich zapach przedkładam nad zapach bzów.
Jakie masz jeszcze azalie? Czy japońskie posiadasz?

200 róż?!
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 18:57, 22 maj 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Vivo, posłałam maila! A jak się cieszę, to musiałabyś zobaczyć moją anielską minę!
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
viva 21:44, 22 maj 2012


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851
abiko napisał(a)

Jest południe, straszny upał, więc mogą być chwile na forum


I mój ulubiony temat - ogród o wschodzie słońca



Ależ te hosty są piękne


Agnieszko, dziękuję w imieniu host
Są to zwyczajne hosty kupione kilka lat temu na targowisku, rosną wspaniale, rozsadzam je w różne miejsca, bardzo ładnie rozświetlają ogród
____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku ".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies