Witaj Jolu po przerwie, ale wielki ten RH

Poczytałam....... nadgoniłam, chociaż tez nie mam kompletnie czasu....trzeba pracować na swoje chciejstwa....
My nawet nie myślelismy o kojcu. Własnie mój wpakował mi pod biurko i grandzi ile wlezie

Byłam, poczytałam , obejrzałam i pozdrawiam.

Coś tam zaczyna u mnie rosnąć!

Tarczownica

Kwitnie moja jedyna azalia

kompozycja taczkowa gotowa, czeka na rozrośnięcie

kolory - na razie tylko na skalniaku

Jolu bardzo miło było Cię poznać i do zobaczenia na kolejnych spotkanaich jak bedziesz znowu w Łodzi zapraszam do siebie

Witaj Jolu, fajnie było cię poznać, muszę ci przyznać że z prezentem to umiesz się wstrzelić. Był super, piękna robota.

Jolu co u Ciebie? zaglądam ale się nie odzywasz. Pozdawiam serdecznie.

Kochani, zniknęłam na trochę... ech, robota, robota i robota. Dostałam dodatkową pracę na zlecenie i doba okazuje się za krótka. Wiem, że jak wejdę na Ogrodowisko to wsiąknę , więc omijam komputer dużym łukiem, żeby nie kusiło. W grodzie trzeba też popracować, bo ta susza wykończy wszystkie rośliny. A mnie to na pewno
Wracając do domu po spotkaniu u Ciebie Bożenko, kupiłam kilka krzaczków u Tracza wŁodzi. Posadziłam je, także roślinki otrzymane w podarunku od Bożenki i innych - latam teraz ciągle z konewką, bo boję się, że wszystko padnie. Na mojej piaskowej górze jest masakra. U mnie zawsze raczej sucho, a teraz to tragedia. Przez dwa tygodnie nie padało. Dopiero przedwczoraj spadł deszcz, ale niewielki. Ziemia jak popiół.
Aniu, dzięki za zdjęcia. Moja rodzinka i znajomi są zachwyceni ogrodem Bożenki. Wcale im się nie dziwię.
Nie mam nowych zdjęć, ale może w nadchodzącym tygodniu coś popstrykam i wstawię.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i dzięki za odwiedziny!

No miło że się znów odnalazłaś bo długo Cię nie było . Cieszę sie że wszystko w porządku . Napisz co kupiłas u Tracza . Pozdrawiam serdecznie.