No tak Iza - tutaj masz ździebko racji Jak i telenowela odcinków - wątki mają setki lub tysiące stron, przenikające się wypowiedzi, misz-masz towarzyski i ogrodowy oczywiście Gdyby było trzeba przeczytać każdą literkę, zdanie, stronę... to nic tylko w totka wygrać by z pracy zrezygnować móc Szczęśliwie - jak w telenoweli - nie trzeba całości choć fajnie byłoby (aczkolwiek to "fajnie byłoby" tyczy się forum a nie noweli telewizyjnych których akurat fanką nie jezdem ) czasem musi wystarczyć lekkie muśnięcie, chwilowe i nieujawnione zerknięcie i wiem nawet że Nieletnia w czapce chodzić nie kciała
Iza - buziam i pozdrowionka zostawiam
mam problem ... mszyce ... zielone uparte zołzy siedzą na The fairy ... pryskałam Decisem ... ale im to lotto ... po kilku dniach najmłodsza gałązka na całej długości "zasiedziana" ...
SOS ... jak środek ... skuteczny na tę gadzinę kupić ??? ... bo ręcznego unicestwiania no nie zniesę ...
rany ... zupełnie nie kojarzyłam avatarka ... ale kojarzyłam dziewczynę z wizyty u Irenki ... pierwsza wolna chwila i spacer po Twoich rabatach ... buźka Aga