Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W Gąszczu u Tess

Pokaż wątki Pokaż posty

W Gąszczu u Tess

lindsay80 09:37, 07 paź 2015


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Głosik przyszłam oddać na stożek.
A przedogródek z róznymi odcieniami zieleni zachwyca mnie niezmiennie
Muszę gdzieś ten kopytnik dorwać.
____________________
Tu ma być ogród :)
Tess 09:44, 07 paź 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
Joku napisał(a)
Głosuję na stożek, kulki zupełnie mi nie pasują. Gdzież on rozczochraniec? Całkiem ufryzowany jest.

"Ufryzowany całkiem", bo od czasu jak weszłam na O. trochę mu fryzurkę z boczków podcinałam.
inag napisał(a)
Ja też stawiam na stożek zdecydowanie. Znów gapię się na ten kontrast: kopytnik - żurawka lub hakone. No bosko!

Też lubię to zestawienie, choć mocne jest.
victoriagos napisał(a)
A dużo miejsca jest obok - a wymieniony rozczochraniec to co to?
jeżeli dużo miejsca - to duużżyy stożek i potem 2 mniejsze stopniowane wysokości? może w innym odcieniu zieleni żeby na tym dużym stożku się odcinały ciekawie (coś takiego jak masz kopytnik, żórawka, hakone)

ale to moje widzi mi się

To bukszpan. Miejsca tyle samo, co w moim przedogródku. No właśnie pomysł, żeby dołożyć dwa mniejsze stożki dobry jest, też o tym myślę, bo to by zniwelowało optycznie wielkość tego co jest. Ale czy nie będzie zbyt ciężko na tej rabatce (ona ma około 3x3,5 m, może ciut więcej.)
siakowa napisał(a)
TeSS uwielbiam ten Twój zaczarowany ogród ! I ten przedogrodek za stozkiem zaglosuje choc nie lubię stożkowe ale tu w przedogrodek chyba jest jakiś mały ukryty pod Ml co ?

Tak, mam w moim przedogródku stożek. Wbrew projektowi Danusi, bo miały być trzy kule, a są dwie i stożek. Bo strasznie wówczas chciałam mieć stożek Teraz wiem, że lepiej wyglądałyby trzy kule, ale Em nie zgadza się na zastąpienie stożka kulą... (Doszliśmy do etapu, że eM się wtrąca w sprawy ogrodowe
ML całkiem zasłoniły już stożek, na wiosnę te trawy stąd zabiorę.



wszyscy na stożek... Znaczy - musi być stożek
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 09:46, 07 paź 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
lindsay80 napisał(a)
Głosik przyszłam oddać na stożek.
A przedogródek z róznymi odcieniami zieleni zachwyca mnie niezmiennie
Muszę gdzieś ten kopytnik dorwać.

Takie wpisy wzbudzają we mnie wyrzuty sumienia Że nie wysyłam. A ludzie potrzebują.
Mam kopytnika już sporo. Ale... czy to Ty masz siostrę w Warszawie?
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
lindsay80 09:48, 07 paź 2015


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Tess napisał(a)

Takie wpisy wzbudzają we mnie wyrzuty sumienia Że nie wysyłam. A ludzie potrzebują.
Mam kopytnika już sporo. Ale... czy to Ty masz siostrę w Warszawie?


Nie, nie żadnej siostry, hihi
Ale wyrzutów sumienia absolutnie nie miej, wydaje mi się, że to nie jest nieosiągalna roślina, ja go gdzieś dorwę
____________________
Tu ma być ogród :)
Magda70 09:56, 07 paź 2015


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Tess napisał(a)
Teraz uwaga!!!!!

Poradźcie, proszę, jak zakomponować tego rozczochrańca w przedogródku obok (dom to bliźniak).
Widać, jaki jest wielki.

Stożek?

Kulę na pniu?

Wiele kul? (boję się, że nie umiem)





Tess a tam u Ciebie między wysokimi trawami masz stożek?? co go tak ledwo widać??
Jesli tak to wydaje mi się, że z poczochrańca też najłatwiej byłoby zrobić stożek.

Wiele kulek też wyglądało by fajnie...ale...będziesz musiała co roku się z nimi pierdzieliś - przycinać każdą osobno...stożek jednak łatwiej (szybciej) się przycina.
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
Magda70 09:59, 07 paź 2015


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
nawet na all jest kopytnik



____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
Toszka 10:14, 07 paź 2015


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Tessiu, a może łatwiej (wersja dla eMa) będzie wykopać z miskantów stożek i dosadzić do stożyska. Akurat tam miskanty ladnie się komponują i przesłaniają balustradę.
Tak mi łazi po głowie, aby pod owe dwa stożki dołożyć kulę z cisa zółtego. Tylko co w stopy tak by bliźniaczą kolorystykę zachować... no nic, idę pielić (tak, tak - mam wreszcie chwasty na rabatach) i będę myśleć. Na jesieni pielenie to bezmyślna robota, to czymś chociaż głowę zajmę
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
lindsay80 10:21, 07 paź 2015


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Magda70 napisał(a)
nawet na all jest kopytnik





dziękuję serdecznie, jak lokalnie nie trafię to skorzystam, ale to już wiosną.
____________________
Tu ma być ogród :)
Tess 11:22, 07 paź 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
Magda70 napisał(a)


Tess a tam u Ciebie między wysokimi trawami masz stożek?? co go tak ledwo widać??
Jesli tak to wydaje mi się, że z poczochrańca też najłatwiej byłoby zrobić stożek.

Wiele kulek też wyglądało by fajnie...ale...będziesz musiała co roku się z nimi pierdzieliś - przycinać każdą osobno...stożek jednak łatwiej (szybciej) się przycina.

Tak, tam w ML ukryłam stożek cisowy No łatwiej będzie stożek, bo wielokulkowego i wielopniowego niwaka nie dam rady zrobić. ale to wielgaśny i grubaśny stożek będzie
Toszka napisał(a)
Tessiu, a może łatwiej (wersja dla eMa) będzie wykopać z miskantów stożek i dosadzić do stożyska. Akurat tam miskanty ladnie się komponują i przesłaniają balustradę.
Tak mi łazi po głowie, aby pod owe dwa stożki dołożyć kulę z cisa zółtego. Tylko co w stopy tak by bliźniaczą kolorystykę zachować... no nic, idę pielić (tak, tak - mam wreszcie chwasty na rabatach) i będę myśleć. Na jesieni pielenie to bezmyślna robota, to czymś chociaż głowę zajmę


Wersja dla eMa bardzo mi się podoba Tylko że ja mam skitrane po kątach inne stożki, to eM mi powie, żebym tamte sobie wsadziła
Mówisz, żeby miskanty zostawić? A ja już im miejsce nowe znalazłam... Ale masz rację, jak patrzę na fotkę...
Cisa żółtego nie mam. Stozków mam dużo i kul bukszpanowych też.
Obkupiłam się w ubiegłym roku
W nóżki dam kopytnik oczywiście i hakone. To już postanowione.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Magda70 11:29, 07 paź 2015


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Koniecznie zostaw miskanty! Mnie się one tam podobają...

Powiedz eMowi, że tamte stożki są Ci potrzebne tam gdzie rosną Niech tego wykopuje...
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies