Witam,
Ubiegłej jesieni zasadziłem około 100 tuj szmaragd 160 cm - kopane z gruntu. Teraz na wiosne z niecierpliwością czekam co będzie sie działo i zaczynam zauważac niepokojące sygnały.
1. Generalnie tuje trochę zbrunatniały ale zrzuciłem to na ostrą zimę
2. Teraz widzę na kilkunastu poczerniałe gałązki - poniżej zdjęcia.
Jesenią po posadzeniu tuje systematycznie były podlewane do momentu kiedy zaczęły sie mrozy, przez zimę nie były podlewane, obecnie powoli zaczynam podlewanie ale bardzo rzadko narazie. Jakiś tydzień temu przebrałem ich środki z troche uschnietych gałązek (nie wszystkie tego wymagały). To w zasadzie cała historia.
Mam zakupiony nawóz - YARA-VILA - narazie go nie stosowałem, planowałem na początku kwietnia po przekroczeniu średniej temperatury pow. 10 stopni - 2 - 3 razy w roku, I nawożenie - do 15 kwietnia, II - do 15 czerwca, III - do 15 lipca. W chwili obecnej nie wiem czy to zastosuje bo niechciałbym przesadzić.
Prosiłbym o porady, co zrobic z tymi czarniejącymi gałązkami (psy koty - nie wykluczam choć czarnieją też gałązki na tujach są za ogrodzeniem) i czy nawozić tym co zakupiłem w sposób jaki opisałem??
Czarniejące gałązki:
Zbrunantnienie: