Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Rozpoznawanie chorób i szkodników

Pokaż wątki Pokaż posty

Rozpoznawanie chorób i szkodników

ElzbietaFranka 20:27, 29 paź 2016


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13882
Do mmm84 ze str 144 mozesz oprysmac cisy preparatem "polysect 500" jeszcze nie ma mrozow. bo jezeli nie bedzie beda sie w zimie odzywialy ssac soki cisow.

Margaw- trzeba uwazac jak sie kupuje rosliny w doniczkach. Moim zdeniem sa dwie mkzliwosci - zaschniecie czesto obserwuje kupujacych jak kupuja rosliny doniczkowe jak siemia odstaje od doniczki jest podlana tylko przy pniu.
Trzeba tez ogladac pien czy ma juz zaschniete rany po wycinaniu galazek. Czesto prze wycinanju galazek rosliny sa zainfekowane choroba grzybowa gdyz narzedzia sa nie czyszczone i przenosza sie rozne choroby.
To jest chyba cis spojrz czy nie ma misecznikow bo podobnie brazowieje.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
mmm84 09:25, 30 paź 2016

Dołączył: 11 paź 2016
Posty: 35
Dziękuję za odpowiedź. Właśnie patrzę na te swoje cisy i zaczynają bardzo żólknąć, tzn od góry i z boków osloneczninych. Od strony zaciemnnionej gdzie mamy mate na ogrodzeniu i jest cień wyglądają ok. myślicie że to te miseczniki tak im robią, bo same skorupie to są wewnątrz cisow na dole i tam są one zielone.
Czytałam trochę i juz sama nie wiem jak je ratować, podobno zolkniecie nowych przyrostów to brak żelaza a my nie nawozilismy ich na jesien albo może to grzyb, czy jednak te miseczniki jeszcze nie poszły spać na zimę i żerują?
Proszę pomóżcie.
mmm84 12:25, 30 paź 2016

Dołączył: 11 paź 2016
Posty: 35
ElzbietaFranka napisał(a)
Do mmm84 ze str 144 mozesz oprysmac cisy preparatem "polysect 500" jeszcze nie ma mrozow. bo jezeli nie bedzie beda sie w zimie odzywialy ssac soki cisow.

Margaw- trzeba uwazac jak sie kupuje rosliny w doniczkach. Moim zdeniem sa dwie mkzliwosci - zaschniecie czesto obserwuje kupujacych jak kupuja rosliny doniczkowe jak siemia odstaje od doniczki jest podlana tylko przy pniu.
Trzeba tez ogladac pien czy ma juz zaschniete rany po wycinaniu galazek. Czesto prze wycinanju galazek rosliny sa zainfekowane choroba grzybowa gdyz narzedzia sa nie czyszczone i przenosza sie rozne choroby.
To jest chyba cis spojrz czy nie ma misecznikow bo podobnie brazowieje.


ehh czytam o tych cisach, a nie jest tak ze ten polysect to dziala tylko na aktywne szkodniki, czyli w okresie lipiec -wrzesien. Teraz to one chyba sa w okesie spoczynku i z tego co widze to Danusia pisala ze najlpiej teraz promanalem. Jak przejrzalam ulotke to on jest wlasnie na miseczniki w okresie spoczynku. Tu jest link do wypowiedzi Danusi:

http://www.ogrodowisko.pl/watek/483-cis-taxus?page=33
ElzbietaFranka 22:46, 30 paź 2016


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13882
Na pewno Danusia nie pisala abys obecnie opryskala promanalem. przeczytaj ulotke tego specyfiku. chodzi o to, ze opryskujac promanalem hamujesz rozwoj wszelkich szkodnikow gdyz zawiera chyba parafine i stosuje sie go wczesna wiosna.
ZAzwyczaj cisy to iglaki ktore lubia cien, mlode przyrosty prze duzym naslonecznjeniu ulegana poparzeniu. I sa takie efekty jak na wyslanym zdjeciu. to juz ty musisz stwierdzic co moglo byc przyczyna takiego widoku. Podalam kilka.
Jeszcze jedno widze, ze na zwirowisku posadzone sa ciemne zurawki jezeli sa wystawione na calodzenne naslonecznienje tez ktoregos dnia ulegna poparzeniu i je stracisz przesadz do cienia, a w to miejsce posadz kocimietke groniasta lub lawende polska, zebys nie kupila francuskiej bo nie przetrwa zimy mimo zabezpieczenia.
Acha miseczniki lub czerwce przylegaja mocno do igliwia i pnia sa to "zwierzeta" ssace.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
ElzbietaFranka 23:10, 30 paź 2016


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13882
Do mmm84 w poprzednim poscie pomyliłam ciebie z Margan a konkretnie chodzi o te zurawki.
Pzeczytalam post Danusi w tym samym watku z 15 listopada 2012 r , jestem innego zdania gdyz wiosna a nie jesienia kazdego roku opryskuje iglaki a mam ich sporo i maja sie dobrze - przeczytaj ulotke promanalu.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Gardenarium 08:05, 31 paź 2016


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Promanal zwalcza formy zimujące, nie zwalcza owadów dorosłych i nie wolno go stosować w pełni wegetacji, ba zapycha szparki oddechowa roślin. Termin stosowania wczesna wiosna przed rozpoczęciem wegetacji. Temp. powyżej zera od plus 5 ale mniej niż 12 stopni.

Nie optuję za wersją pryskania jesiennego.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
mmm84 10:20, 31 paź 2016

Dołączył: 11 paź 2016
Posty: 35
Gardenarium napisał(a)
Promanal zwalcza formy zimujące, nie zwalcza owadów dorosłych i nie wolno go stosować w pełni wegetacji, ba zapycha szparki oddechowa roślin. Termin stosowania wczesna wiosna przed rozpoczęciem wegetacji. Temp. powyżej zera od plus 5 ale mniej niż 12 stopni.

Nie optuję za wersją pryskania jesiennego.



Danusiu to co teraz radzisz zrobić? Już jestem całkowicie skolowana. Tego polysectu nie mam w domu. Może być mospilan albo kohinor? Chciałabym jak najszybciej jakoś im pomoc, bo Marnieja mi w oczach.

mmm84 10:25, 31 paź 2016

Dołączył: 11 paź 2016
Posty: 35
One sa takie brazowawe tylko od nieoslonietych stron. Może je odsłonić czymś przed słońcem i wiatrem. W wątku cisowym znalazłam, że można je zima oslaniac, ale wolę się upewnić, żeby nie było tak jak z tym promanalem...

Sadziłam je rok temu w wakacje z doniczek. Jakoś od tygodnia zaczęły zolknac. Są spore, bo ok 1,5metra i tak się dzieje z 15sztukami. Mam jeszcze kilkanaście mniejszych ok 1m a adzonych w tym samym czasie i są zieloniutkie, Ale misecznika na tych mniejszych nie widze.
Gardenarium 10:42, 31 paź 2016


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Jeśli chodzi o miseczniki, jeśli to one są, to teraz jakikolwiek oprysk nic nie da i jest niepotrzebny. Preparat owadobójczy stosujesz w momencie wylęgania larw, a nie teraz, gdy po tarczkami są jaja. A więc pryskasz promanalem wczesną wiosną, aby pokryć olejem tarczki, a owadobójczym w czerwcu-lipcu, gdy wylęgną się larwy i rozłażą się po cisie szukając nowych miejsc żerowania.

Opadanie igieł może być związane z żerowaniem tego szkodnika. Jak go zwalczysz żerowanie się skończy, a roślina się odbuduje. Teraz daj spokój.

Promanal jeśli zastosowałaś teraz to nic złego nie zrobiłaś, bo teraz cisy są w okresie spoczynku. A te preparaty stosuje się w okresie spoczynku. Nie wiem jaka skuteczność jest lepsza czy wiosną czy jesienią, ale nie zaszkodziłaś tym w każdym razie.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
mmm84 10:54, 31 paź 2016

Dołączył: 11 paź 2016
Posty: 35
Dziękuję Danusiu za odpowiedź. Jeszcze nie pryskalam. A z tym cieniowanie co myślisz?
Gardenarium napisał(a)
Jeśli chodzi o miseczniki, jeśli to one są, to teraz jakikolwiek oprysk nic nie da i jest niepotrzebny. Preparat owadobójczy stosujesz w momencie wylęgania larw, a nie teraz, gdy po tarczkami są jaja. A więc pryskasz promanalem wczesną wiosną, aby pokryć olejem tarczki, a owadobójczym w lipcu, gdy wylęgną się larwy.

Opadanie igieł może być związane z żerowaniem tego szkodnika. Jak go zwalczysz żerowanie się skończy, a roślina się odbuduje. Teraz daj spokój.

Promanal jeśli zastosowałaś teraz to nic złego nie zrobiłaś, bo teraz cisy są w okresie spoczynku. A te preparaty stosuje się w okresie spoczynku. Nie wiem jaka skuteczność jest lepsza czy wiosną czy jesienią, ale nie zaszkodziłaś tym w każdym razie.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies