Bogdziu, ale gapa ze mnie... przyjmij spóźnione gratulacje z okazji rozpoczęcia czwartego tysiączka
Berberysy i azalie naprawdę przepiękne o różnych porach roku, a Twoje królestwo budzi nieodmienny zachwyt. Zawsze!
Twoje słowa są bliskie memu sercu. Jak dobrze, że mam okazję spotykać ludzi, którzy myślą podobnie.
Pozdrawiam ciepło
I ja bym piersi nadstawiła do obrony. Jak jakaś zadyma, to ja pierwsza.
Raz sołtys Ta "kazał" gałąź obciąć, bo on z elektrycznością ekologiczną do nas, czyli na coś, co ma w nazwie droga gminna, wjeżdża. Ta kazał mu sam uciąć gałąź a może nawet uciąć sobie coś więcej.
Nie wiem, czy coś (sobie) uciął. Gałęzi nie uciął i słupa nie postawił. Ale musiałam jednak wykazać dużo dyplomacji, bo było ciężko jak panowie się zwarli.
Na ile niebezpieczeństw człowiek jest narażony.
Agnieszko to nie berberysy tylko azalie japońskie, lepsze od berberysów bo wiosna kwitną i nie mają kolców.Co do ludzi myslących podobnie to faktycznie tu mozna ich spotkac i to jest fajne.Pozdrówka przesyłam.
Bogdziu wpadłam aby popatrzeć na Twoje obecne widoki, no, musiałam sie sporo cofnąć w tył, ale znalazłam
bardzo świetne połączenia rozłożystych 'poduchowatych' pięknie przebarwionych azalii w kontraście z zielenią olbrzymich rh, cudne !