Mala_Mi napisał(a)

Jak zwykle się nie zawiodłam.. modraszki poprawiły nastrój I idę zrobić to o one i do spania.. Jednak rano jestem lepsza do myślenia niż w nocy

Nie ma co pokazywac. Dobrze ze Hania lubi modraszki to jest co wkleic.Trzymaj sie.

hanka_andrus napisał(a)

Jeszcze raz dziękuję za ptaszki. Siedzą u mnie na pulpicie.

Haniu modraszki zawsze mogę dostarczyc, sporo ich u mnie.Pozdrówka.

Kasik napisał(a)

Ptaszki uchwyciłaś jak zwykle w super odsłonie. Takie rozwichrzone i nie uczesane.
A po przyjeździe z Pisarzowic to każdemu się marzy ogród azaliowo rododendronowy. Ty masz to szczęście oglądać go na co dzień.

Buziolki

Z tą iloscią jaka jest w Pisarzowicach równac się nie mogę ale kocham i to co mam choc ciagle chciałabym więcejMacham Kasiu.

rozark napisał(a)

do W-wy mozemy parę razy pojechać, do Ogrodu Botanicznego, Arboretum, ogrody zielone na dachach Uniwersytetu i ....

Ja sie piszę na takie wycieczki ale nie zimą bo zmarzlak jestem.

Rench napisał(a)

Piękne te Twoje ptaszki,ja jakoś nie mogę wyczaić ani jednego w moim poidełku.

Moze masz poidełko w mało uczęszczanym miejscu i po prostu ich nie widzisz. Ja zdjęcia robię głównie przy tarasie bo te co sa dalej to też ptaków nie oglądam choc wiem że z nich korzystają może nawet bardziej niz z tych przy tarasie .Pozdrówka Reniu.

Rench napisał(a)

Prognozujesz taką piękną śnieżną zimę ? Uwielbiam śnieg
Żeby się udało....

Taki śnieżek i ok -10 stopni to mogłoby byc.Prognozowac sie nie odważę bo mądrzejsi ode mnie łatwo w tym się mylą.

Bogdzia napisał(a)

Ja sie piszę na takie wycieczki ale nie zimą bo zmarzlak jestem.

zimą to nie ma co oglądać,

wiosną, latem poszalejemy

Chyba mam tę azalie ,ale mogę się myślić , bo mam dwie rózne o białych pełnych kwiatkach. W tym roku przesadziłam je w lepsze miejsce , bo mi pod magnolia zamierały

Bogdziu specjalistko od ptaków, poradź mi proszę.
Dzieci przyniosły mi młodego, rannego gołębia. Nie umiał latać, nie miał piór przy dziobie i pod skrzydłami i w ogóle wyglądał jakby wpadł pod ciężarówkę....
Minał miesiąc jak jest u nas w wolierze po papuagch. Ma się dobrze, przytył, odrosły mu pióra i... wcale nie ma ochoty odlecieć
Kocha moja dzieci i goni za nimi, uwielbia woliere do której chętnie sie chowa i.... no właśnie i co dalej? Bo ja nie mam zamiaru go hodować - przecież mój pies poluje na ptaki! Mam poczekać do wiosny az poczuje zew natury? Z góry dzieki za rady..
Fotki gołąbka i jego zabaw z dziećmi u mnie.

A drugie pytanie mam o rh. Kupiłam w jedym czasie 2 i posadziłam w jednym miejscu. pierwszy to Flore Pleno który slicznie urósł i zawiązał mnóstwo pąków a drugi to Roseum Elegants który urósł niesamowicie, nawet w październiku puścił nowe przyrosty ale pąków nie zawiązał. Oba były karmione nawozem i nie wiem czemu tak różnie rosną. Fotki rh Ci wkleję byś nie musiała u mnie szukać
To Flore Pleno z pąkami



A to Roseum Elegants




Z góry dziękuje Ci za pomoc

Madzenka napisał(a)

Chyba mam tę azalie ,ale mogę się myślić , bo mam dwie rózne o białych pełnych kwiatkach. W tym roku przesadziłam je w lepsze miejsce , bo mi pod magnolia zamierały

Dobrze ze przesadziłas bo to ładne rośliny a magnolie maja gęste i dosc duże liscie to światła mogły miec za mało. Pozdrówka.