Kasiu widziałam u Ciebie zdjecia gołabka z dziewczynkami. Pięknie sie bawią. Obawiam sie ze dziewczyny się zapłaczą jak sie go pozbędziesz a i on bardzo juz sie do nich przyzwyczaił. Jesli możesz to przetrzymaj go do wiosny , nie zamykaj , może kiedys zechce sam odleciec a jesli musisz szybko się go pozbyc to wynies i zostaw na rynku w Krakowie albo daj jakiemus hodowcy. Między innymi gołębiami da sobie rade tym bardziej ze bedzie karmiony, sam pewnie by sobie nie poradził.
Jesli chodzi o rh to przyczyną braku paków jest pewnie to ze do późna rósł (są dwa pietra przyrostów)a pąków juz nie zdążył zawiązac, chyba zeby była pomylona odmiana to np rh fińskie mają takie lata gdy paków nie zawiazują.W przyszłym roku jeszcze wiekszy urośnie i zakwitnie Rosseum jest pod tym względem niezawodny.
Bardzo Ci dziękuje za szybką odpowiedz. Gołębia do wiosny moge przetrzymać, zamykam go w wolierze żeby pies go nie dorwał ani głodne koty. Na wiosne zdecydujemy więc co dalej - na rynek czy do hodowcy.
Co do rh to faktycznie to roseum rosnie jak wariat odkąd go przywiozłam. W zeszłym roku przyrosy miał 2 razy w sezonie i 1 kwiatek zawiązany kwitł, a w tym roku znowu 2 przyrosty ale kwiatków cos nie widzę by zawiązał na kolejny rok. Może najpierw chce być duży a potem pokaże swoją kwiatową urodę
Dzieki za informację
Pozdrawiam.
Myślałam o azaliach wielkokwiatowych. W japońskich nie podoba mi się to, że są takie małe (za małe na tą powierzchnię) i nie do końca gubią liście.
Bogdziu mam pytanie: w jakim prawidłowym rozstawie powinny znajdować się rh. Cunninghams miedzy sobą (sadzone w jednym szeregu) i rh. Calsap (sadzone po 3 w skupisku).
Chodzi mi o efekt stykających się krzaków jakby zarośli.