Próbuję namierzyć u ciebie instrukcję wykonania świetnych makówek. Są obłędne.
Doczytałam tylko ,że już ją zamieściłaś.....tylko która strona.
Derenie pagodowe w moim klimacie niestety padły mi dwa i już nawet o nim nie marzę,bo teraz już nie jestem uparta ,że muszę mieć ,jak kiedyś.
A czy ten który nie podmarza też ma taka piękną budowę?
Justyno Ledwie widać mojego derenia, w głębi po prawej.
Rośnie na wprost tarasu, może to nie najlepsza miejscówka, ale już go nie będę ruszać. Z Twoim nie ma nawet co porównywać, ale widzę, że tę zimę przeżył. Jest więc szansa.
Jolanko Dzięki Gdzieś Agata pisała o zasobności gleby, moja jest chyba nadal zasobna, po niemal dwudziestu latach, bo niewiele roślin nawożę. Daję dawkę startową, najchętniej naturalnego nawozu (zaprzyjaźniona stajnia) i właściwie tyle. Powojniki niestety nie rosną u mnie dobrze, ale to niekoniecznie sprawa nawożenia
Dziewczyny i Alinko, instrukcja jest na stronie 142.
Makówki po sklejeniu zostały zagruntowane alkoholowym roztworem szelaku, a po wyschnięciu pomalowane akrylami. Na koniec złotą farbą olejną zrobiłam bliki.
Jak będziecie się upierały, to opiszę szczegółowo w wątku o ogrodowych rzeźbach... Nie robiłam zdjęć z malowania, bo nawet nie pomyślałam, że będą mi potrzebne. Ale mogę to nadrobić
Alinko, ładnie napisałaś: "że nie muszę mieć" A jak to się robi?
Cornus alternifolia 'Argentea' ma budowę bardzo podobną. Liście drobniejsze i bledsze. Mam tylko taką w tej chwili fotkę: Po prawej ciąg dalszy zmagań z tematem makówek. Trudniejszy, bo z obróbką blachy jak dotąd nie miałam do czynienia.
Witam właścicielkę przepięknego ogrodu (jeżeli jeszcze się nie witałam) Podglądam po cichu od jakiegoś czasu i naprawdę jestem pod wrażeniem.
Wypatrzyłam u Ciebie rodgersje, na które muszę zapolować tej wiosny
Pozdrawiam
Hej Marga Cieszę się, że zajrzałaś. Dzięki za miłe słowa. Z kupnem rodgersji nie będzie kłopotu, niech no tylko ruszą na całego okoliczne szkółki. Na razie niewiele się dzieje, wszyscy czekają na ciepło.
ja też zwróciłam uwagę na rodgersję, też mam ją w planie ale sądziłam , ze ona do cienia a u Ciebie chyba w pełnym słońcu, daje radę ? makówki z blachy też śliczne
Faktycznie pagowego mało widać, ale za to jaki łan red barona. Rodgersja w świetnej kondycji i astilboides. Argentea równie fajny, też ma horyzontalny pokrój. Czy dobrze pamiętam, że jego liście zwisają w dół i pięknie tańczą na wietrze?