adriana_osuchowska napisał(a)

Udało sie wreszcie wstawić zdjęcie. Jak je ratować?

Tuje nie są w aż takim złym stanie, musiałabyś je ładnie przyciąć bo mają zbyt długie gałęzie i dlatego sie pokładają no i oczywiście woda!

Solidne podlewanie to u żywotników podstawa aby ładnie i zdrowo wyglądały.

Witam,

Proszę o zdiagnozowanie moich tujek.
Posadzone były w zeszłą jesień z doniczek, ze szkółki.
Po zimie coś zaczęło się z nimi niedobrego dziać. Teraz wyglądają tak jak na zdjęciu, gałązki są powyginane, takie bardzo miękkie, niektóre tracą kolor, blakną i usychają. Na jesień dostały nawóz jesienny do iglaków, a teraz zostały spryskane topsinem. Pomiędzy tujami rozciągnięta jest mata przysypana korą.



Proszę o pomoc w zdiagnozowaniu problemu.
Z góry dziękuję za wszelkie rady

O to fotki dwóch drzewek z pojedynczymi żółtymi gałązkami.
Panie Karolu99, raz a porządnie, to znaczy ile? Poinstruowano mnie przy kupnie tui,aby podlewać codziennie i obwicie, aby zawsze miały wilgotno.
Odpuszczę podlewanie przez najbliższe 2 dni, tylko proszę powiedzieć ile podlać jednorazowo na 3 dni.

Posadziłam tujki szmaragd ok 1,5 m-ce temu.
Dzisiaj zauważyłam u dwóch z nich brązowe końce.
Co im dolega?

IzaS

Odetnij uschnięty pęd i zobacz jak wygląda przekrój. Jeśli to fuzarioza czyli fuzaryjne zamieranie pędów to opryskuj stosując bravo i topsin lub sarfun. Przy werticiliozie rośliny do usunięcia, a podłoże do wymiany.



Pozdrawiam

Mario_Gdynia napisał(a)

O to fotki dwóch drzewek z pojedynczymi żółtymi gałązkami.
Panie Karolu99, raz a porządnie, to znaczy ile? Poinstruowano mnie przy kupnie tui,aby podlewać codziennie i obwicie, aby zawsze miały wilgotno.
Odpuszczę podlewanie przez najbliższe 2 dni, tylko proszę powiedzieć ile podlać jednorazowo na 3 dni.

A czy one nie są nadłamane?

Tuje muszą mieć wilgotno to prawda, ale codzienne podlewanie je zniszczy i zgniją korzenie. Takie lanie wody też nie jest dobre.

Podlej raz na 3 dni gdzieś z 4 litry na tuję. Nie musisz się sztywno trzymać tego okresu. Patrz palcem czy mają sucho, jeżeli tak to wtedy dopiero podlewasz.

Dziękuje Karol za porządne wyjaśnienie podlewania. Wczoraj wyłożyłem cały pas 20 metrów z Tujami, agrowłókniną, wycinając do okoła Tuji okręgi po 50cm średnicy, następnie cały pas z Tujami wyłożyłem korą.Mija trzeci dzień,kiedy ich nie podlewam. Jutro sprawdzę, czy podłoże jest wilgotne i podleję wodę.

Zapomniałem dodać,iż jedno drzewko zrobiło się całe lekko brunatne. co może to oznaczać i jak z tym poradzić?

Mazan
dzięki serdeczne za info Z tego co czytam o obu chorobach to bardziej mi to pasuje na fuzarioze - zbrozowialy dokładnie tylko wierzchołki. Zakupiłam Topsin i dzisiaj będę pryskac

Mario
Ale żeś z tą agrowlokniną pojechał Widać że początkujący na forum
Pewnie zaraz zostaniesz zjechany Ja ci tylko napisze ze napewno nie polepszyles swoim tuja

Hey,IzaS. nie chciałem polepszyć Tujom, poprzez zastosowanie tej "ścierki" jak to gdzieś przeczytałem, a polepszyć sobie. Napisałem,że w agrowłókninie wyciąłem i zostawiłem kręgi o bardzo dużej średnicy 50cm, widać ziemie, którą dodatkowo uformowałem w leje,które trzymają wodę po podlaniu. To chyba nie jest źle? Obsypałem całość korą,również pod drzewkami w owych lejach -zagłębieniach.