milka4 Czy aby oprócz brązowienia gałązek nia ma na nich nalotu szarego/niebieskiego? Widać coś takiego na 9 zdjęciu, ale nie jest zbyt bliskie aby dostrzec. Może to wtedy być szara pleśń. I w tym miejscu chcę serdecznie podziękować Mazanowi, który w zeszłym roku uratował moje tuje
Właśnie z szarej pleśni, wycięcie porażonych gałązek (niewiele z tui po zabiegu zostało), dwa razy oprysk dithane. Po zimie i po wiosennym wypuszczeniu nowych pędów stwierdzam że moje tuje żyją! A slchy od tej pleśni jak szalone. Dziękuję jeszcze raz