Gdzie jesteś » Forum » Drzewa i krzewy iglaste » Problemy z tujami

Pokaż wątki Pokaż posty

Problemy z tujami

adriana_osuc... 21:32, 19 maj 2016

Dołączył: 06 maj 2016
Posty: 4
Gałązki elastyczne jakby z gumy były wiotkie strasznie a dzis zobaczyłam ze tez sa gałązki uschnięte brązowawe żółte.
Mazan 09:54, 21 maj 2016

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Adriana_osuchowska

Najważniejsze, co rzuca się w oczy to szyszkowanie. Jest to objaw nieodpowiednich warunków lub złego stanu zdrowia. Podejrzewam, że rośliny są zainfekowane, ale tylko podejrzewam. Na fotkach widoczne jest zamieranie wierzchołków pędów prawdopodobnie z powodu grzyba fusarium, który zatyka wiązki przewodzące dając w efekcie pokrój płaczący. Na dwóch fotkach widać zagrzybione pędy. Zastosuj Bravo/Gwarant, a po 7 - 10 dniach Topsin lub Sarfun także do podlewania. Jeśli będzie taka potrzeba powtórzyć. Chore pędy usunąć i spalić.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
IzaS 15:00, 24 maj 2016

Dołączył: 08 maj 2013
Posty: 41


Mazan napisał(a)
IzaS

Odetnij uschnięty pęd i zobacz jak wygląda przekrój. Jeśli to fuzarioza czyli fuzaryjne zamieranie pędów to opryskuj stosując bravo i topsin lub sarfun. Przy werticiliozie rośliny do usunięcia, a podłoże do wymiany.



Pozdrawiam



mazan popsikałam Topsinem -za ile powtarzać?
____________________
Wymarzony ogród Izy
Mazan 15:11, 24 maj 2016

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
IzaS

Za 7 dni Bravo. Jeśli będzie trzeba powtórki to po 10 dniach.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Mario_Gdynia 15:45, 24 maj 2016

Dołączył: 28 kwi 2016
Posty: 18
A jak się ustosunkować do pojedynczych ostro żółtych i chyba suchych gałązek. Obciąć i żyć dalej?
Mazan 16:04, 24 maj 2016

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Mario_Gdynia

Usunąć przebarwione pędy ze zdrowym naddatkiem /ok. 1 - 2 cm/. Niestety, ale beztrosko z podopiecznymi żyć się nie da. Zawsze przy nich i z nimi jest trochę zajęć i agrotkanina Cię przed tym nie uchroni.
Po usunięciu pędów opryskaj Topsinem.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Mario_Gdynia 17:49, 24 maj 2016

Dołączył: 28 kwi 2016
Posty: 18
To wiem, ale już skoro leżała zakupiona w długości 200m bieżących, to położę, niech zaoszczędzi pracy chociaż w połowie... Topsinem spryskać całą Tuję?
Mazan 21:15, 24 maj 2016

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Mario_Gdynia

Taka jest Twoja decyzja. Inne zdanie ma roślina i to właśnie mówi. Opryskać przydałoby się całą roślinę gdyż grzyby infekcyjne nie po to produkują zarodniki by je trzymać w "sejfie". Częstują nimi nie tylko najbliższe otoczenie lecz również i okolicę, a przenoszone są przez różne wektory. Jednym z nich sam jesteś.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
milka4 20:20, 31 maj 2016

Dołączył: 31 maj 2016
Posty: 6
Witam. Prosze o pomoc bo cos dzieje sie z moimi tujami i nigdzie nie znalazlam co to moze byc. Wiec tak, kupilismy z mezem 70 tuji brabant ok 22 kwietnia kopane z gruntu z odkrytym korzeniem, niestety nie moglismy posadzic ich tego samego dnia (kupiliśmy je wieczorem) i noc spedzily w garazu. Korzenie na noc okrylismy kocem bo zapowiadal sie przymrozek. Na drugi dzien udalo nam sie posadzic polowe (praca), wiec reszte zadolowalismy i kolejnego dnia uporalismy sie z reszta. Z racji tego ze mamy ziemie gliniasta to na dno dolkow sypalismy troche ziemi ogrodowej. Po posadzeniu podlewalismy codziennie przez 3 tygonie, niczym nie nawozilismy. Po uplywie tych 3 tygodni zaczelismy zauwazac ,ze niektore tujki zaczely brazowiec na zewnatrz i tylko z wierzchniej strony. Galazki pod spodem nadal sa zielone, w srodku tez sa zielone. Inne znowu stracily barwe i staly sie matowe. Dzieje sie tak z wieksza polowa drzewek. Wygladaja jakby schly ale nie sa suche. Galazka po przecieciu wzdloz jest biala. Teraz podlewamy raz na tydzien ale obficie. Dodam jeszcze ze 20m od tuji sasiad ma zboze ozime ktore pryskal czyms podczas wietrznej pogody (wiatr na drzewka)ok 1,5 tygodnia od posadzenia. Wiec dwukrotnie spryskalismy tuje asahi z odstepem 11 dni (1ml na 1l wody). Bardzo prosze o pomoc w zdiagnozowaniu co im jest i czy da sie je uratowac?
















Nesti 21:06, 31 maj 2016

Dołączył: 25 paź 2015
Posty: 9
milka4 Czy aby oprócz brązowienia gałązek nia ma na nich nalotu szarego/niebieskiego? Widać coś takiego na 9 zdjęciu, ale nie jest zbyt bliskie aby dostrzec. Może to wtedy być szara pleśń. I w tym miejscu chcę serdecznie podziękować Mazanowi, który w zeszłym roku uratował moje tuje Właśnie z szarej pleśni, wycięcie porażonych gałązek (niewiele z tui po zabiegu zostało), dwa razy oprysk dithane. Po zimie i po wiosennym wypuszczeniu nowych pędów stwierdzam że moje tuje żyją! A slchy od tej pleśni jak szalone. Dziękuję jeszcze raz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies