Irenko ja cały czas podziwiam te twoje remontowe przemiany Nawet miałam ochotę rzucić się na moje meble z kremową farbą ale mnie powstrzymaliJa mam ciemne brązy Buziaki

Irenko, pies szkodnik, trzeba ratować trawę, a ja odkryłam, że nornice w nowym rozpanoszyły sie na dobre, wyjęłam dziś jeżówki bez korzeni. Ciekawe, ile cebul zostawią Pozdrawiam.

U mnie też się nornice panoszą...częstuję je wytrwale

paniprzyroda napisał(a)

Irenko, pies szkodnik, trzeba ratować trawę, a ja odkryłam, że nornice w nowym rozpanoszyły sie na dobre, wyjęłam dziś jeżówki bez korzeni. Ciekawe, ile cebul zostawią Pozdrawiam.

A pisałam żeby rącznik sadzić albo RODENTOX ( tylko do świeżych korytarzy i nie zasypywać ziemią ) pozdrawiam obie Panie

Wszyscy nadrabiają.. ja też... i u mnie słoneczka nie było

Mala_Mi napisał(a)

i u mnie słoneczka nie było

A u mnie było i nawt z tej okazji troche zdjęc zrobiłam bo kolorki od razu ładniejsze. Irenko u Ciebie wszystko piękne jakby zimy nie miało byc.

Milka, gdzie kupujesz cisy?
Jeśli znajdziesz chwilę, to napisz proszę na pw
Pozdrawiam!

Miła ogrodu nie ogarnę, bo nie sposób ale pięknie się przywitam
pozdrowionka

Haniu dbam w miarę możliwości dzięki za życzenia zdrowia, to jeszcze w środę wesprzyj mnie pozytywnymi myślamiteraz w ogrodzie noszę damskie kalesonki pod polarypiękna brzózka, dzięki i za błękit nieba

Ula słonecznie, ale i chłodniej, mimo to nadal plus wiatr tylko jakiś zimnawy...
też zagospodarujesz, wiesz, że jak tu trafiłam, zaczęłam zmieniać niektóre miejsca

Edytko zapraszam, jeśli coś się spodoba, kopiuj

Iwonko no czasami się nie da, samo życie...

Bociuś ta moja sunia rottka, to mnie kiedyś o zawał serca przyprawi!!! wolę aby nie miała takich szalonych pomysłów, jest w trakcie leczenia, już jest prawie dobrzedruga jest grzeczna, nie rozrabia, najwyżej na kwiatkach leżye tam zdolniacha, na You tube się szkolę

moja Vanilka zakupiona we wrześniu w Wojsławicach wygląda tak

Gosiu i całe szczęście nudno, jak by wszyscy tak samo mieli

Mariola, ślady nornic widzę w trawniku, u mnie one mają doskonałe warunki, aż strach się bać, szkoda jeżówek...

Kindzia u mnie też, na dodatek kret i coś w ziemi, ubijałam wczoraj takie dziwne larwy, nie wyglądały na opuchlaka, chyba że zbyt wczesne stadium...szkoda, że zdjęcia nie zrobiłam..

Aniu kiedyś dużo rącznika miałam, może faktycznie on pomógł, bo na jakiś czas mi nornice zniknęły....chyba powtórka mnie czeka

Mala Mi u nas było, ale i wiało nieźle, pracowaliśmy do późna przy świetle

Bogdzia u mnie sezon nadal trwa, jeszcze nie skończone prace, a tu już święta tuż tuż...za zimą nie tęsknię ani ciut, lubię ją tylko w kurortach i w czasie urlopu, w codziennym trybie życia w dużym mieście, to koszmar i to odśnieżanie, chodnik dla ludzi i u siebie, aby z chałupy wyleź
Wiem, ze trawy dzielimy wiosną, ale dzieliłam już teraz, co będzie okaże się, lepiej więc niech ta zima nie przychodzi

Edytko napisałam

Aniu an_tre, przywitania zawsze są miłe

w tych głowach te carexy najlepiej się trzymają i wyglądają
w innych końcówki ciut brązowieją, czyli te co na rabatach, ale wczoraj dzieliłam i zabrałam z rabat na taras domku, do donic

żurawka Southem Comfort jest wytrzymałą, ma się dobrze, ale zamiera mi Georgia Pech, nie wiem z jakiego powodu, bo wykopałam i sprawdzałam korzonki, nic nie znalazłam
tu przesadziłam liriope variegata, rośnie to tak powoli, ze drugi raz bym nie kupiła, skoro żyje niech zostanie