Dołączył: 08 wrz 2012
Posty: 291
A ja mam świerka , takiego trochę srebrnego, który rośnie bardzo szybko. Fajny jest, ale boję się jego gigantycznych rozmiarów za jakis czas. Kiedy go kupowałam sprzedawca twierdził, że dorasta kilku metrów, okazało się jednak, że to nie jest jakaś "glauca" czy coś w tym stylu. Teraz zastanawiam się, czy takie drzewo da się przycinać, ograniczać systematycznie jego wzrost, czy lepiej wyciąć zawczasu. Dodam , że rośnie dośc blisko granicy działki, a nie chcę, żeby np. sąsiad miał potem pretensje...
____________________
Zielonym do góry