Nie, stipa pięknie uzupełnia rabaty. Owszem, może wymarznąć, ale też zdąży się wysiać i na nowy sezon będziesz mić młodą stipę. Przy łagodnych zimach czasem nie wymarza

Horcai przy takich zimach jak ostatnie trzy seozony stipa nie wymarza.

Przy łagodnych zima stipa nie wymarza, przy długich i mokrych wygnije..... ale się rozsiewa i można siewki przesadzać tam gdzie nam pasuje..... a resztę trzeba niestety wypielić.
Carexy przy mroźnych zimach też potrafią wymarznąć, a na pewno zbrzydnąć.

Jedne i drugie trawki mam bo je lubię.. nawet z tymi wadami

Ania moja miłość do traw zakiełkowała u Ciebie ...
i bardzo mnie to cieszy ...

Czytam tu i tam, jaka jest załamka po wejście na Ogrodowisko..
Przed forum wiedziałam, że nie mam idealnie, ale nie jest źle..troszkę poprawi się i będzie super....... a potem nastąpiło zderzenie z jadącym pociągiem.... było WIELKIE BUM
Każdy tak ma na początku, a przynajmniej większość. Bo kto lubi wpadać pod jadący pociąg????
Wyciągnęłam kilka wniosków dla siebie... i jak porównuję co się zmieniło pod większym lub mniejszym wpływem Forum w ogrodzie.. .. to gdzie nie porównam jest na plus.
Zdobywamy doświadczenie, zmieniamy, inspirujemy się, udzielamy informacji, wymieniamy się roślinami.. jak bieda to lecimy do Danusi po pomoc..
Niedawno minęło mi 3 lata na Forum.. w chwilach dla relaksu będę robić porównania... co się zmieniło pod wpływem forum... Może i bez forum bym doszła do pewnych rzeczy... ale droga byłaby na pewno dłuższa i trudniejsza.. a tak każda zmiana była zawsze strzałem w dziesiątkę
Dziękuję Danusi za Forum i wszystkim którzy ze mną wytrzymali tyle czasu

Najbardziej drastyczna zmiana to front domu... długo Danusia mnie przekonywała, że trzeba wyciepać .. innej opcji nie ma.. prawie 2 lata dojrzewałam do tego kroku, a M prawie 3.... Dobrze, że dojrzałam... wchodzę do domu i mam zawsze schludnie, czysto , estetycznie. W realu wygląda o niebo lepiej niż na fotach...
A teraz przed i po


Przed i po....

Dzięki forum odważyłam się ciąć to co za duże, co brzydkie...... akcja jałowiec = bonzaj dla ubogich... Po lekcji ciecia jałowca u Zbyszka przez Danusię i Rysia.. nabrałam odwagi...

I zmiana na plus



Więcej w innym terminie.. trzeba pracować na nowe pomysły... wiosna tuż , tuż..

Zmiany swietne ......roboty było ale slicznie jest

Edit Aniu ja z Toba bez problemu wytrzymałam te pół roku na ogrodowiski hihihi , dzieki za pomoc

ciekawe zmiany u cb podziwiam

Aniu Twój ogród widziałam nie wiem ile razy na fotkach ...a ile w realu... nie sposób wyliczyć
na przełomie tych kilku lat zmienił się niesamowicie ...na plus
przedogródek rzeczywiście wygląda świetnie o każdej porze roku ...
kosztowało to mnóstwo sił i pracy ale warto było
o kasie nie wspominam nawet

i to nie jest wazelina ...
szacun Kochana !!!!!!!!!!!




mam jeszcze pytanko ...czy nie spotkałaś się z tarcznikami na storczykach ???
mam kilka storczyków a widzę, że na jednym, nawet na kwiatach jest ich pełno
liście myłam już kilka razy ale co z kwiatami ?
szkoda wyrzucić

Anka te fotki pokazują cuda...ale nigdzie pociągu/a to ja nie widzę