Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Zabaewy ... i nie tylko ... ;)

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród Zabaewy ... i nie tylko ... ;)

wietrzyk 11:05, 29 lip 2014


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
Szacun Ewka, opis prac przy oczku robi wrażenie. Ciekawa jestem efektu końcowego. Bardzo podobają mi się lilie wodne, miałam ochotę posadzić jedną w kieszeni jutowej na ścianie mojej niecki. Po tym co przeczytałam, to nie wiem... Może poprzestanę na sitowiu i innych takich tam. Temat roślin wodnych jest mi na razie całkiem obcy, muszę się wczytać
____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
zabaewa 12:27, 29 lip 2014


Dołączył: 15 sty 2013
Posty: 1056
A co złego czytałaś o lilii ? Ja mam lilię białą - naszą polską. Super się ma i zimuje bez problemu. Mam ją posadzoną w koszyku na dnie na jakieś 80 cm a poprzedni jakieś 50-60 cm. Trzeba usuwać zamierające liście i ewentualnie kwiaty - choć ja tego nie robię bo w ten sposób użyźniam jej podłoże.
Natomiast lilie o innych kolorach (różowe, fioletowe) są liliami tropikalnymi i może być problem z zimowaniem w oczku.

Asiu - koniecznie musimy wybrać się do "Rogala" - po kosaćce żółte i takie tam a sierpień - jak wiadomo to idealna pora na przesadzanie kosaćców - również tych wodno-błotnych
____________________
zabaewa Ogród zabaewy i nie tylko
Iwk4 13:47, 29 lip 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Ewuniu, jak idą prace nad oczkiem? Wiem, że dużo pracy wkładacie w nie. Pokażesz fotki tego, co zdziałaliście?
____________________
Ogródek Iwony II
Gardener27 14:06, 29 lip 2014


Dołączył: 20 sty 2014
Posty: 13487
Ewciu nie daj się prosić Pochwal się zdjęciami

Pozdrawiam
____________________
Przemek- Życie w wiejskim ogrodzie *** Wizytówka
wietrzyk 17:31, 29 lip 2014


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
zabaewa napisał(a)
A co złego czytałaś o lilii ? Ja mam lilię białą - naszą polską. Super się ma i zimuje bez problemu. Mam ją posadzoną w koszyku na dnie na jakieś 80 cm a poprzedni jakieś 50-60 cm. Trzeba usuwać zamierające liście i ewentualnie kwiaty - choć ja tego nie robię bo w ten sposób użyźniam jej podłoże.
Natomiast lilie o innych kolorach (różowe, fioletowe) są liliami tropikalnymi i może być problem z zimowaniem w oczku.

Hi, hi nie czytałam nic złego, ino jak ją wyrywałaś z mułu i lekko mnie to przeraziło, że to taka mocna roślina. Znalazłam sklep z roślinami wodnymi sadzawka.pl i wybieram się tam w piątek. Mam nadzieję, że coś kupię i jeszcze dowiem się tego i owego
____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
wiunia 00:19, 30 lip 2014


Dołączył: 21 wrz 2012
Posty: 4422
Ewuniu i ja ciekawa jestem zdjęćokazuje się, że nasze psiny jednakowo traktują "gości" ogrodowo-polno-leśnych u mnie jest na okrągło podkopywany domek narzędziowy przez psa w celu wystraszenia lub upolowania myszora albo nie wiem czego?
Pozdrawiam serdecznie!
____________________
Ukojenie dla zmysłów.....taki ma być mój ogródek
Ogrodeczek 20:56, 30 lip 2014


Dołączył: 23 maj 2014
Posty: 566
zabaewa napisał(a)
Rudbekie



Piękne Ewuś super zdjęcie!

Pozdrawiam
____________________
Wiejski Ogródeczek po mojemu :) Małgoś
zabaewa 22:57, 30 lip 2014


Dołączył: 15 sty 2013
Posty: 1056
Oczko jlfest już w fazie prawie końcowej - jutro wrzucę parę fot zrobionych przez M. Teraz zaczynamy obsadzanie otoczenia oczka. Jutro mamy w planach akcję wykopania i rozdzielenia hosty, która rośnie nie tam gdzie powinna. Połowę posadzimy przy oczku a połowę w tzw hostowni po północnej stronie domu. A dotychczasową miejscówkę uporządkujemy i umocnimy pozostałym łupkiem.

Dziękuję wszystm za kibicowanie

Asiu - do tego sklepu udajesz się wirtualnie czy realnie ?

Przemku - masz pomysł co moż zjadać moje prawie dojrzałe pomidorki koktailowe ? Bo zaczynam podejrzewać moją Maykę... truskawki - ok, borówki i czarną porzeczkę - rozumiem, maliny - nie dzwota, rzodkiewka - ok - są psy co jedzą carry, ale pomidory ?
____________________
zabaewa Ogród zabaewy i nie tylko
Gardener27 23:09, 30 lip 2014


Dołączył: 20 sty 2014
Posty: 13487
Więc czekamy na zdjęcia wymuskanego oczka

To nienajlepszy czas na przesadzanie host będą chorować do jesieni ale jak mus to mus

Tyle lat sadzę koktajlowe i nigdy mi ich nic nie zjadało Podejrzewam że to pewnie Maya stoi za tymi zniknięciami Moja mrówka uwielbia zielone obórki a ostatnio rozsmakawała się w kabaczkach

Pozdrawiam
____________________
Przemek- Życie w wiejskim ogrodzie *** Wizytówka
zabaewa 23:17, 30 lip 2014


Dołączył: 15 sty 2013
Posty: 1056
Gardener27 napisał(a)
Więc czekamy na zdjęcia wymuskanego oczka

To nienajlepszy czas na przesadzanie host będą chorować do jesieni ale jak mus to mus

Tyle lat sadzę koktajlowe i nigdy mi ich nic nie zjadało Podejrzewam że to pewnie Maya stoi za tymi zniknięciami Moja mrówka uwielbia zielone obórki a ostatnio rozsmakawała się w kabaczkach

Pozdrawiam


Od razu wymuskanego. Wymuskany jest Twój ogród. Moje oczko jest ... noo ... ogarnięte

Wiem, że to nie jest dobry czas, ale zaryzykuję. Ona przekwitła i tam gdzie rośnie - na zboczu skalniaka - to ledo zipie. I mam nadzieję, że nad oczkim i w hostoni jak dostanie dobrego kompostu to do jesieni dojdzie do siebie i prygotuje się do zimy.

A z Mayą muszę chyba zabawić się w wyścigi i obrywać pomidorki zanim dojrzeją i ustawiać w kuchni na "dochodzenie" na parapecie
____________________
zabaewa Ogród zabaewy i nie tylko
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies