Obiecane zdjęcia trejaży
Tak to wygląda od środka. Róże ramblery są już posadzone - malutkie więc ledwo je widać. Ta czerwona to moja poliantka ze starej poliantowej rabatki. Tu zostanie. Pozostałe dwie (różowe) tymczasowo na czas robót zostały przesadzone, ale nie najlepiej się mają więc na docelową miejscôwkę najwcześniej trafią jesienią.
Oczywiście zostaje usunięcie darni z obu stron trejaży. Od strony wewnętrznej będą polianty, piwonie, tulipany, jeżówki i pewnie inne jednoroczne, poprzeplatane trawami- może rozplenicami.
Po stronie zewnętrznej w pasie przy ścieżce będzie lawendowy szpaler. Widać częściowo zdjętą darń.
Na drugim zdjęciu - od strony zewnętrznej - po lewej stronie będzie w ciągu jeszcze jeden trejaż. Nie zdążyliśmy przed upałami go wstawić.