Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród wśród pól i wiatrów

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród wśród pól i wiatrów

jolka 22:20, 12 maj 2017


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5502
wrobelki napisał(a)
Jak tylko będziesz potrzebować to służę pomocą A swoim faktycznie daj jeszcze chwilę do namysłu


Na pewno skorzystam! I dziękuję
Jutro pójdę szacować straty, myślę, że co miało się namyślić to już powinno dawać znaki życia.
____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
jolka 22:22, 12 maj 2017


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5502
abiko napisał(a)
A mnie te Twoje Amanogawy zauroczyły. Piękne są.

Amanogawy są bardzo urokliwe, jednak tylko przez krótką chwilę. Mnie zauroczyły jakiś czas temu, pamiętam jak dziś - wstałam rano w sobotę, pojechałam do szkółki i wróciłam z szóstką
____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
jolka 22:24, 12 maj 2017


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5502
alis napisał(a)
Musiałam zacytować-przecudnie Jola, echhh

Alicja - dziękuję. To bardzo miłe jak się innym podoba w moim ogrodzie
Lubię to Taki dodatkowy kopniak do działania


____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
Ewik 22:42, 12 maj 2017


Dołączył: 19 gru 2013
Posty: 5292
Wspomnienie lata super, stelle mam i już za chwilę ta w słońcu zacznie kwitnąć, gdyby tak jeszcze były innego koloru to prawie idealne ☺
____________________
Ewa * Ogródek z futrzakami i kamieniami
jolka 22:42, 12 maj 2017


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5502
A u mnie z tematów bieżących na tapecie szklarnia. Postęp jest, choć jeszcze nie koniec. Ze względu na deszczowy dzień znów pracę przerwano. W każdym razie dach w całości położony, tylna ścianka złożona. Zostały boki i drzwi. Każda szybka mocowana na silikonie. Dotąd poszło 12 opakowań silikonu! Z obliczeń wynika, że pójdzie jeszcze jakieś osiem. Masakra! (pomijam już subtelny fakt dodatkowych 260 zł na sam silikon).

"Spinki" dołączone do montażu do niczego się nie nadają, w ogóle nie trzymają tych szybek, gdyby nie silikon i dodatkowo zakupione śrubki do skręcania szybek z konstrukcją - dziś pewnie dach zbierałabym po całej wsi!

Sama konstrukcja wg mnie słaba, nie wyobrażam sobie rozłożenia jej tak po prostu na ziemi, bez żadnego fundamentu czy innego mocowania. Chyba by spłynęła z pierwszym deszczem. Oczywiście mówię to mając na myśli mój ogród, położony na stoku, w wietrznym terenie. Może na równinie, między domami, nie ma takich problemów.

Podsumowując dotychczasowe prace, myślę, że po zakończonym montażu szklarnia będzie służyć długo i bezproblemowo. Jednak solidny montaż wymaga sporo pracy i dodatkowych kosztów. To tylko na filmiku wszystko wydaje takie banalne, niczym budowa domku z klocków lego.

Rozpisałam się, ale to dlatego bo kilka osób pytało mnie o opinię, przed podjęciem decyzji o zakupie.
____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
Marzenaka 23:21, 12 maj 2017


Dołączył: 22 mar 2015
Posty: 1575
U ciebie jak zwykle pięknie. Pogoda nie zachwyca niestety ale może nie będzie większych strat w naszych ogrodach. Lawendę wymieniasz na coś innego? Podobają mi się amanogawy, kto wie czy się nie skuszę... Ostatnio czasu nie miałam wcale na ogród ale już prawie biały tydzień kończymy więc zacznę działać ogrodowo. Pozdrawiam.
____________________
Ogród Marzeny
jolka 09:38, 13 maj 2017


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5502
Ewik napisał(a)
Wspomnienie lata super, stelle mam i już za chwilę ta w słońcu zacznie kwitnąć, gdyby tak jeszcze były innego koloru to prawie idealne ☺

Dzięki Ewusia Co do stelle - zamówiłam kilka na próbę, żeby w ogóle zobaczyć jak one wyglądają "na żywo" A z tymi kolorami ... hmm, ja też się do niedawna wzbraniałam przed czerwonym, żółtym, pomarańczowym. A teraz mam czerwone tulipanki - są przeurocze i bardzo mi się podobają
Może i żółte stelle przypadną mi do gustu
____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
jolka 09:41, 13 maj 2017


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5502
Marzenaka napisał(a)
U ciebie jak zwykle pięknie. Pogoda nie zachwyca niestety ale może nie będzie większych strat w naszych ogrodach. Lawendę wymieniasz na coś innego? Podobają mi się amanogawy, kto wie czy się nie skuszę... Ostatnio czasu nie miałam wcale na ogród ale już prawie biały tydzień kończymy więc zacznę działać ogrodowo. Pozdrawiam.


Dzięki Marzenka Pogoda o rany ... nie wiem jak tam niżej, ale u mnie mgła ogrania wszystko i wydaje się, że deszcz wisi w powietrzu. Lawendy nie wymieniam, wypadło mi w sumie kilka - więc je uzupełnię. Na resztę liczę, że się zabiorą. Nie wiem czy widziałaś dzisiejszy rok w ogrodzie. Pani cięła lawendy zapewniając, że wkrótce pięknie odbiją. A wyglądały na kompletnie zeschnięte.
____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
jolka 09:43, 13 maj 2017


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5502
A u mnie dziś - tak jak napisałam, deszcz wisi w powietrzu. Pan od szklarni przyjechał kończyć robotę. Ciekawa jestem bardzo czy pogoda wytrzyma czy znów trzeba będzie odkładać montaż na następny tydzień!
Straaaasznie się to ciągnie;(
____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
Toszka 10:17, 13 maj 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
U mnie z założenia miała dominować zieleń we wszystkich odcieniach, a jako dadatek czerwień, fiolety, niebieski.
Żółty wkradł się wraz gratisowymi ze szkółki buksami (o żółtych przyrostach). I to było odkrycie jak żółte dodatki cudnie podkreślają zieleń innych roślin.

Stella bardzo głęboko się korzeni. Nie tak jak pozostałe liliowce. To jest atut, bo jest wytrzymała na suche i trudne miejsca. Długo nad nią myślałam (bo nie lubię liliowców) i dostrzegłam same atuty - począwszy od wzrostu, wytrzymałości, wczesnego startu, zieleni liści skończywszy na długim, niezmordowanym kwitnieniu.

Kolor to kwestia aranżacji

Myślę, ze na twojej skarpie to będzie roślina idealna, bo dodatkowo będzie trzymała skarpę (głęboki i zwarty system korzeniowy). Trzeba tylko Stelli dać czas na rozrost.

____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies