Bogusiu,
na tej fotce to miskant Herman Mussel. Pierwsza trawa jaka zamieszkała w moim ogrodzie. Bardzo szybko przyrasta i wiosną będę go dzieliła i przesadzała bo zżera mi anabelki.
Jeśli to jest pampasowa to na działce zmarznie. Wstaw fotkę Bogusiu to może ktoś rozpozna tę Twoją trawę.
Szkoda żeby miała zmarznąć.
Mój Herman zimuje bez problemu na działce.
Zmieniłaś avatarka Dobrze, ze nazwa wątku bz to trafiłam
czy sosenki szczepione na pniu przycinasz? Skubanie moich wiosną nie daje spodziewanego efektu, po trzech latach robią sie za duże. Myśle czy mogę je wiosna trochę ciachnąć? Co o tym sądzisz?
Marzenko,
szczepionej na pniu jeszcze nie uszczykiwałam, ale wiosną planuje bo mi się zaczęła trochę wypiętrzać z jednej strony. Pozostałe uszczykuję regularnie każdej wiosny i z efektu jestem zadowolona.
Rozumiem że będziesz je ciachać w fazie tzw. ołówka. Najlepszy okres to cięcie młodych przyrostów jeszcze przed otwarciem i wydłużaniem się igieł.
Sekatorem lub nożycami możesz obcinać całe wiosenne przyrosty lub skracać ich wierzchołki na pewnej wysokości. W takim przypadku pąki boczne zawiązuja się na szczycie pędu, tuż pod miejscem cięcia, co prowadzi do silniejszego rozgałęzienia i ładnego zagęszczania sie korony.
Nie wiem czy dobrze wyjaśniłam Marzenko
Cześć Asiu poczytuję u Ciebie co słychać....
Mój ML tez ma 1 kwiatostan niestety dopiero zaczął wychodzić i na pewno już nie zakwitnie...za zimno...a szkoda- była szansa- to była wyjątkowo długa jesień
Nostalgiczne te Twoje jesienne fotki, ale mimo to piękne...
.....mnie nawet nie chce się robić...nie lubię listopada- smutno i buro...cóż- trzeba przeczekać...oby do świąt potem to już z górki
Buziaki