Ponieważ polatałam po ogrodzie i porobiłam troche porządków po wczorajszej nocnej wichurze to przy okazji wrzucam kilka najaktualniejszych fotek

Tulipany się zpowiadają...




i hiacynty oraz szafirki - te z szerokim liściem też juz tuż tuż....



a żonkile miniaturowe już są

Po krokusach juz zostały same liscie ale ciemierniki cały czas kwitną

Żurawki ożyły po zimie i nabierają koloru


Peonie drzewiaste tez maja sie całkiem całkiem....


Ale generalnie widoki ogrodowe ciągle jeszcze szaro-bure i nijakie

Fotka dla Karoliny Popcorn - chciałaś zobaczyc moje "wymienione" na nowe 2 kulki bukszpanowe kupione dzieki twojej informacji
Oto one - nie widac które są nowe, ładnie sie wtopiły do pozostałych co ?

Szaro-bure i nijakie to u mnie Małgosiu. Ciebie wiosna bardziej zaawansowana.
Moje roślinki zaledwie z ziemi zaczynają wychodzić. No może cebulowe w podobnej fazie ale byliny...
Ślicznie Małgosiu...oczy nacieszyłam

Za płotem mam nowe "jezioro" i o wejściu na spacer do lasu nie ma co marzyć

Moja forsycja to jakiś obibok nie kwitnie jeszcze...no może teochę zaczyna...
ale to i tak kiepsko w porównaniu do forsycji u Zielonej Marty albo choćby u mojego sąsiada za płotem
Ale za to trawa po tych deszczach nadaje sie już do koszenia - tu porównanie jej wysokości do mojego buta

JoannA napisał(a)

Szaro-bure i nijakie to u mnie Małgosiu. Ciebie wiosna bardziej zaawansowana.
Moje roślinki zaledwie z ziemi zaczynają wychodzić. No może cebulowe w podobnej fazie ale byliny...
Ślicznie Małgosiu...oczy nacieszyłam

Dzięki Joasiu za miłe słowa
Pa!

No to jeszcze może jakiś świąteczny klimacik....i spadam do dalszych domowych obowiązków....

jak pracujesz w ogrodzie i to w taką pogodę to rzeczywiście ci już lepiej

rozark napisał(a)

jak pracujesz w ogrodzie i to w taką pogodę to rzeczywiście ci już lepiej

Pracy w ogrodzie było mało, raczej porządkowanie po wichurze, a praca to w domu, własnie sprzątam regały z książkami a w kuchni robi sie pasztet....