Robię rundkę po weekendowej nieobecności. Pogoda wszędzie taka sama. Moje niskie ciśnienie (90/60) baaardzo daje się we znaki. Ale gorszy jest Twój kręgosłup. Oszczędzaj się!
Sieweczki na razie z białego, może i te ciemne się rozsieją - na razie za krótko je mam i ledwo po jednym kwiatku:/ Przyszła mi paczka od babki z alle i niestety nie jest pełny ten ciemiernik jak na zdjęciu i takie juz mam :/ więc jak chcesz, odsprzedam Ci (mam 2 szt), stąd:
Pocieszasz mnie Gosiu .........juz mi troche lepiej z kregosłupem niz było, masazyk, smarowanko itd...obyło sie bez zastrzyków tym razem...
U nas tez pogoda typowo wiosenna - kwiecien-plecien...i deszcz i snieg i wiatr i słońce przed chwilka ale za zimno na prace na świeżym powietrzu wiec ogród bede ogladac przez szybke albo w internecie
Pozdrawiam
Troche przechodzi...na razie bez wiekszych interwencji lekarskich, tabletki przeciwbólowe, masazyk, smarowanko wieczorem i ciepły szal na okolice lędźwiowe i jest lepiej..dzieki za troske
Zaległości w forum mam i ja ale pewnie dopiero po świetach nadrobie co u kogo słychac, teraz bieganina przedświateczna juz sie zaczeła, w pracy młyn - zawsze przed swiętami tak jest i do tego szykuje świeta u siebie dla dzieci i amy oraz dalszej rodzinki wiec mam co robic. Może i dobrze że pogoda mało ogrodowa bo rzuciłabym w diabły te przygotowania i pognałabym do ogrodu - taka steskniona zaogródkowaniem juz jestem
Buziaki !
Nie jest taka zła.... jest okropna właśnie obudził mnie wyjący za oknem wiatr który mam wrażenie za chwilę wyrwie mi okna w sypialni...spać nie mogę przez to wietrzysko i deszcz. Paskudnie i niemiło....brrr