Wykorzystuję chwilkę czasu przy porannej kawce i zaglądam do Ciebie Macham jeszcze świątecznie, mokrego dyngusa nie życzę, bo wody za płotem masz dostatek, ale ściskam i zdrowia życzę Jak się ciepło zrobi, to faktycznie kosiarka w ruch pójdzie
U mnie jednak ewidentne przedwiośnie jeszcze i te przeplatania kwietniowe pogodowe były... ale teraz zmierza w lepszą stronę....
Marzenko tym razem to Wrocław przyjechał do mnie , świeta mineły w domciu, przy kominku, i niestety ...przy stole, w gronie najblizszych.....
Ren 133, Nikita, Makasiu, Pani Przyrodo - dziekuję Wam za pamięc i za miłe zyczenia, ja nie miałam juz czasu żeby odwiedzac wszystkie wątki więc zostawiłam zyczenia dla wszystkich w swoim wątku . Ale Wm bardzo dziekuje