Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Szykuję się do wiosny

Pokaż wątki Pokaż posty

Szykuję się do wiosny

grazyna_mich... 11:32, 10 lut 2011


Dołączył: 30 wrz 2010
Posty: 171
W ubiegłym roku latem, spałam już w mojej nie ukończonej altance, więc myślę że w tym roku jak już będzie koniec, to przez całe lato będzie można. Na naszym ogrodzie jest sporo osób które śpią latem, gdyż jak mówią nie ma nic piękniejszego jak ranne budzenie przez ptaki, otwierasz drzwi i zapachy z całego ogrodu wchodzą do środka witając cię. Przed tarasem rośnie lawenda, posieję jeszcze maciejkę, pod pergolą posadziłam darowaną róże pnącą , która podobno pięknie pachnie i nic wiecej do szczęścia nie trzeba.
Kilka róż na mojej działeczce rozmnażałam sama z gałązek, nie wiem czy to znacie, gałązkę róży taką na 5 oczek , świeżo ściętą zakopuję do ziemi ,najlepiej w doniczce, na 3 oczka, a 2 wystają na zewnątrz przykrywam obciętą butelką plastikową i pilnuję żeby miała dosyć mokro, po kilku tygodniach widać czy się przyjęła bo zaczyna wypuszczać świerze oczka i wtedy radość ogromna
____________________
Grażka
Gardenarium 12:11, 10 lut 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Znam taki sposób rozmnażania. Po takie szczepki przychodzi do mnie sąsiadka Wiesia, jak róże mi przekwitają i mam zamiar ścinać, to wtedy ona przychodzi i ścinamy właśnie tak samo, na 5 oczek i tak samo zakopuje. Muszę i ja spróbować tak obsadzić namiot foliowy u Babci Jasi. Róż jej tam brakuje bardzo.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
monteverde 12:52, 10 lut 2011


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
ale nie wszystkie chcą się przyjąć,mam jeden krzak herbacianej,przecudowny zapach, chciałam rozmnożyć , ale niestety inne się przyjęły a ta "franca" nie( 2 x próbowałam
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
jotka 13:03, 10 lut 2011


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
monteverde napisał(a)
ale nie wszystkie chcą się przyjąć,mam jeden krzak herbacianej,przecudowny zapach, chciałam rozmnożyć , ale niestety inne się przyjęły a ta "franca" nie( 2 x próbowałam


Aniu, nie wierzę, ze się poddałaś?
Mówią: do trzech razy sztuka
____________________
Jola - pamiętajcie o ogrodach ... ogrodoweimpresjejolki +++ zapraszam na balkon +++ wizytówka-ogrodoweimpresjejolki http://www.ogrodowisko.pl/watek/3535-u-jotki-z-kasia-bawarska-plotki[url]
monteverde 13:07, 10 lut 2011


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
ja tak łatwo nie odpuszczam)) w tym roku też spróbuję
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Martek 13:28, 10 lut 2011


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
grazyna_michalik napisał(a)
zostało wykończenie poddasza i zrobienie elewacji
Będzie dokąd uciekać przed mężem .|Sorry za żart ,ale ostatnio Danusia B.pisała ,że jakaś kobieta na działkach w altance zamieszkała ,odeszła od męża Czarny humor czasami wyłazi z moich ust,ale serio babce współczuję
____________________
Pozdrawiam Martek :) Kolorowe-rabaty - Wizytówka - Kolorowe rabaty
Martek 13:29, 10 lut 2011


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
A altanka będzie piękna,chociaż ta pierwotna urok miała jak Danusia zauważyła również .Powodzenia w szybkim jej skończeniu !
____________________
Pozdrawiam Martek :) Kolorowe-rabaty - Wizytówka - Kolorowe rabaty
Martek 13:33, 10 lut 2011


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
A i jeszcze u nas też zaobserwowałam,że na działkach robi się "ośrodek wypoczynkowo-rekreacyjny".Jedni mają tu kominek i też śpią tygodniami goszcząc znajomych.Dawniej palili wielkie ognicha i przepięknie do świtu śpiewali na głosy .Im bliżej ranka wiadomo szło gorzej ,ale mnie nie przeszkadzali ))
____________________
Pozdrawiam Martek :) Kolorowe-rabaty - Wizytówka - Kolorowe rabaty
Lidka 14:16, 10 lut 2011

Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 211
grazyna_michalik napisał(a)

Kilka róż na mojej działeczce rozmnażałam sama z gałązek, nie wiem czy to znacie, gałązkę róży taką na 5 oczek , świeżo ściętą zakopuję do ziemi ,najlepiej w doniczce, na 3 oczka, a 2 wystają na zewnątrz przykrywam obciętą butelką plastikową i pilnuję żeby miała dosyć mokro, po kilku tygodniach widać czy się przyjęła bo zaczyna wypuszczać świerze oczka i wtedy radość ogromna

Ja jesienią pierwszy raz tak zrobiłam według wskazań sąsiadki.widać było że wszystko w porządku.Zobaczymy co po zimie (zadołowane i zakopczykowane).
Ładna działeczka
____________________
Pozdrawiam Lidka - w sowim ogrodzie
grazyna_mich... 14:28, 10 lut 2011


Dołączył: 30 wrz 2010
Posty: 171
Ja już zaczełam się bać, że to chłop mi się wyniesie na działkę bo strych jeszcze nie skończony a on kupił sobie już taki wielki materac dmuchany 2 x 2 metry i i mówi że to dla niego do spania na działce.
Do tej pory to ja sama uciekałąm na działkę , wracałą z pracy zjadłąm albo i nie ( bułka w torbę) brałam psa i poszły, do wieczora siedziałyśmy, a to się trochę podłubało a to żeby tylko posiedzieć . Pies szczęśliwy bo cały ogród jej, zna wszystkich sąsiadów a oni ją więc zawsze ktoś coś tam podrzuci, albo mu "samo upadnie" i psina najedzona, a ja szczęśliwa w ciszy i spokoju. Teraz już "koza" grzeje altankę , kuchenka malutka ale jest, jeszcze jakieś spanie i w piątek po pracy "sielanka" na działce do niedzieli wieczora.
O jeżu !!! jak mi się już chce tej roboty w ziemi, to nawet sobie nie wyobrażacie, mąż się śmieje że się starzeję bo mnie do ziemi ciągnie, a ja czuję że to popołudnia zimowe w domu w blokowisku to jak katorga, więc chociaż w sobotę lub w niedzielę latałam ptaki nakarmić i popatrzeć co się tam dzieje.
____________________
Grażka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies