Czyli z tymi opryskami to jeszcze trzeba poczekać

Mazan napisał(a)

Czytam, przeglądam i ... Nie wierzę, co dziewczyny wyrabiają. Jednak do tego trzeba mieć fantazję. Opryski wykonujemy nie wg kalendarza ustalonego na podstawie średniej wieloletniej, ale posługując się takim grafikiem trzeba na bieżąco opracowywać w zależności od tego, co mamy w ogrodzie, czyli kalendarz fenologiczny. Nasz własny. A pod uwagę bierzemy:
- temperaturę,
- wilgotność,
- gatunki roślin,
- patogeny.
Po ustaleniu zależności mamy 'czarno na białym' czym należy się zainteresować i dobrać odpowiedni preparat. To tak pokrótce. Środki olejowe stosujemy w temp.12* C lub wyższej, gdyż olej powinien być płynny, natomiast miedzian, dithane czy topsin wykazują skuteczność w temp. 5 - 7* C dlatego są stosowane również w terminach wcześniejszych.


Pozdrawiam

Miedzianem pokropilem tydzień temu, bo u mnie właśnie temperatury w dzień były mniej więcej takie. Tylko nigdy nie wiem czy brać pod uwagę średnia temperaturę za dnia i w nocy? Powiedzmy, że w dzień jest 10 stopni, a w nocy około zera - to dobry czas na opryski miedzianem?
I czy z Promanalem tez liczymy taką średnią?

Oczywiście pytam jak pryskac zgodnie "ze sztuką" , bo intuicyjnie zawsze to robiłem i działało

O... mądre rzeczy na tapecie. Ja nawet w tym roku zapomniałam, i chyba nie będę pryskać wiosną wcale. No... róże prysnę
Pozdrawiam gorąco Polinko

Piękna wiosnę dzisiaj mamy. Jesli pogda sie utrzyma to za tydzien chyba tez zrobie oprysk miedzianem
Czekam na dlasze postepy prac

Miedzian jest coraz częściej stosowany jako 2 w 1, czyli środek ochronny ale też jako uzupełnienie niedoboru miedzi, co spotykam w uprawie niektórych warzyw, a wykorzystywanych jako rośliny ozdobne - pomidory, ostre papryki. Temperatury zawsze należy przyjmować jako średnią dobową, z tym że ujemne nocą bardzo uwrażliwiają roślinę - przemarzanie, co skutkuje atakiem grzybów pleśniowych. Wymienione preparaty ograniczają ich występowanie w okresie, gdy roślina fizjologicznie nie jest przygotowana /brak w najmłodszych przyrostach krzemu, a w najstarszych - dolnych - wapnia/. U roślin jest to wyraźnie rozdzielone, dlatego tak łatwo o infekcje na najmłodszych przyrostach.
Dla Promanalu też należy tę średnią przyjmować, a wyższa minimalna może zapewnić brak dłuższych nocnych spadków i wyższą skuteczność zabiegu przy dużej ruchliwości wiosennego pokolenia szkodnika.

Sebek, intuicja poparta wiedzą to - jak mawiał mój nauczyciel - skuteczność bliska 100%.


Pozdrawiam

Dziękuję

Brawo Poli.u mnie tez cieplo i slonce.az milo.

Juzia napisał(a)

Ze mnie się śmiejesz?

Sebek napisał(a)

Farriaty!

Spragnieni pracy po prostu

bleebla napisał(a)

nie wierzę

Taka przyjemna pogoda, żal nie wykorzystać