Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowa przygoda Łukasza :)

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowa przygoda Łukasza :)

Luki 19:35, 19 paź 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Mileno no to jeszcze co najmniej 4 miejsc nie pokazałem, ale żeby nie było zbyt nudnie to zostawiam je na przyszły rok tym bardziej, że są jeszcze nie skończone, a jedno w ogóle nie zaczęte

Ewo teraz już po ptokach ale nawet nie pomyślałem, zeby drugi raz pokazywać... trzeba też coś na zime zostawić

Sonia nie dokońca nie kolorowy... z resztą niegdzie jeszcze takiego ogrodu jak chce mieć nie widziałem więc przykładu nie pokaże... a czy po drodze jeszcze coś mi się nie spodoba to nie wiem Na razie tkwie w kolorach, a bardziej uporządkowany ogród będzie u siostry za płotem, więc będę mógł sobie popracować w innym otoczeniu

Paweł dzięki wielkie Ja zawsze jak patrze na moje bukszpany na tej rabaie to się uśmiecham, że praktycznie nic mnie nie kosztowały porównując do tego co musiałbym zapłacić w szkółce bądz centrum ogrodniczym za gotowe krzewy tej wielkości. No przepraszam największy stożek był jak na moje możliwości dość drogi, ale metrowa kula bukszpanowa rosła u mnie od co najmniej 10 lat, jeden stożek z Obi, a reszta z plantacji. Jak zobaczyłem ile taka duża kula u mnie w centrum ogrodniczym kosztuje.... ufff jak dobrze, że miałem swoją.
Co do rabaty martwi mnie tylko turzyca Prairie Fire, ale wiem że i tak czeka mnie wymiana na wiosne, na to samo lub coś innego Do czerwca będzie trzeba poczekać bo wcześniej już traw nie kupie chyba, że będę widział na własne oczy sadzonki w szkółce
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Pawlus 19:56, 19 paź 2014


Dołączył: 23 sty 2013
Posty: 3007
Jeśli chodzi o tą funkię, to najprawdopodobniej będę ją wiosną przesadzał. Przypomnij się to wyślę Ci kilka kłów
____________________
Trawiasto-hortensjowe ranczo ze stawem
Kasik 20:13, 19 paź 2014


Dołączył: 16 paź 2013
Posty: 7183
Łukasz- patrzę na Twoje zmiany i jestem pod wrażeniem. Pokazywałam Grzesiowi jak masz skomponowany ogród. Dochodzę do wniosku, że dopiero co zrobione moje rabaty muszę na nowo przemyśleć.

Pięknie u Ciebie- możesz być dumny.
____________________
Kasia Ogród hortensjowo brzoskwiniowy
Luki 22:06, 19 paź 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Paweł z chęcią się przypomne i nawet mam się czym odwdzięczyć

Kasiu bardzo mi miło. Ja też zbyt pochopnie kilka miejsc obsadziłęm w tym roku, ale wymagają raczej kosmetyki niż wielkich rewolucji Dumny jeszcze nie jestem, ale zadowolony... dume z ogrodu planuje tak na lato 2017 gdy już wszystkie wielkie zmiany będą rosły, a w przyszłym roku mam zamiar wszystkie plany z tym związane zrealizować
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Luki 22:17, 19 paź 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Teraz bajeczka całkiem prawdziwa na poprawienie humoru

Zaczęło się od tego, że siostra upodobała sobie drzwi wejściowe z pochwytem bez stnadardowej klamki, ale stolarz niestety nigdy takich nie robił i nikt nie zgłębił tematu jak takie drzwi powinny być wykonane, dokładnie mówią brakło zamka kulkowego i samodomykacza. Takie drzwi jest w związku z tym łatwo zatrzasnąć. Problemu nie ma gdy ma się klucz przy sobie, a nie po drugiej stronie drzwi. Tak też dzisiaj jakieś dwie godziny temu się stało... oczywiście to nie pierwszy raz. Pierwszy raz udało się otworzyć zamek kartą bankomatową, za drugim razem wchodziłem po drabinie przez balkon, ale to co było dzisiaj było najlepsze.
Jedyne uchylone okno było w spiżarni, okno małe, ale udało mi się w nie zmieścić i stać 3 metry nad ziemią na parapecie przez dwie godziny próbując przekręcić klamke Nie mogę sobie ująć pomysłowości w tej kwesti. Pomijam, że okno było zasłonięte jeszcze żaluzją zewnętrzną, ale te już opanowałem ostatnio.
Ja się pytam... po co mi studia jak mam fach w ręku Włamywanie się do własnego domu mam już prawie opanowane do perfekcji, a przy okazji sąsiedzi ukryci za firankami musieli mieć niezły ubaw jak stoje w nieludzkiej pozycji przyklejony do szyby wyzywając siostre
Na szczęście obyło się bez strat, tylko słoik z miodem się stłukł jak wpadłem przez okno do środka, po drodze w locie jeszcze coś rozlałem i na koniec jeszcze w to wdepnąłem
Cieszę się tylko, że nie ma w domu okien połaciowych, bo mam lęk wysokości i na dach bym już nie wlazł
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Viola 22:32, 19 paź 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Łukasz, ja już sobie tysiąc razy obiecywałam, że nie będę otwierać Twego wątku przed snem. A dzisiaj znowu jestem u Ciebie i płaczę ze śmiechu tym razem. Twoja opowieść mi przypomniała, że sama kiedyś miałam podobne przeżycia z drzwiami tego typu. Wspólczuję Ci niezmiernie, ale pękam ze śmiechu jednocześnie
____________________
Viola Pomóżcie wyczarować mi ogród
Nallar 22:51, 19 paź 2014


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10542
Witam w klubie
Już Cię widzę na tym parapecie, a potem jak lecisz.
____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
barbara_kraj... 01:29, 20 paź 2014


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Poczytałam, obejrzałam i chwalę ogrom pracy, jaką wykonałeś w ciągu pół roku.
Przeróbki poszczególnych miejsc znaczne i oczywiście na korzyść.
Zazdroszczę Gosi, że widziała to wszystko na własne oczy. I tak sobie myślę, że fotki, choć ładne, nie oddają tego co w rzeczywistośći.

W moim wątku Mariola uspokoiła nasze obawy co do czosnków.

Edit: Pamiętasz, jaką roślinkę mi obiecałeś? Bo ja nie!
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
dorciabe 08:44, 20 paź 2014


Dołączył: 08 sie 2013
Posty: 2966
____________________
Dorota - Mój nowy stary ogród
anita_kazmie... 10:38, 20 paź 2014


Dołączył: 03 lip 2013
Posty: 123
Dobre dobre z tymi drzwiami-uśmiałam się a metamorfozy są cudowne
____________________
Anitka Ostrów Wlkp Czas na zmiany czyli totalna demolka ogrodu
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies