Dawno temu zarejestrowałam się i długo podgladałam Wasze ogrody.Swój tworzyłam metodą prób i błędów bez jakiegokolwiek panu.Wie,wiem,że tak się nie powinno ale jestem mało zorganizowana, zdyscyplinowana. I ten ogród jest taki jak ja....rozwichrzony miejscami, są miejsca urokliwe [dla mnie] i mniej więcej taki jak chciałam.Mam sporo ,ponad 200 róż i powoli przestaję w nie inwestować.Teraz uzupełniam to iglakami ,bukszpanami - ostatnio zaczytuję się w wątkach o tych roślinach.Jest sporo żurawek jako wypełnienie pustych miejsc.
Niestety popełniłam sporo błędów bo chcąc mieć efekt tu i teraz sadziłam za gęsto.Bo jak sobie wyobrazić różę alba Maximę kupiona jako niewielki z gołym korzeniem krzaczek który po 3-4 latach wyrośnie na olbrzymi krzak.Żurawki rozrosły się tak ,że zakryły to co miały pokazać-róże.Czeka mnie sporo przeprowadzek jesienią.Liliowce również sadziłam w nogi Luis Odier i teraz ich już nie widać.Ale to są efekty jak się innych nie słucha.
Na początek zapraszam na dzisiejszy poranny spacer.Aparat mam niedoskonały więc i nie wszystkie zdjęcia będą idealne a nie chcę ich retuszować bo takie oglądam w książkach
Wejście do ogrodu , po lewej stronie 3 szt Lavender Lassie,Elmshorn,dalej Luise Odier,Teresa Bugnet przypadkowa Chinotown żółta ale się wpasowała dalej Madaame Pierre Oger i Maxima,Navada i Madame Plantier.W nogach przez całą rabatę Bonica,Biała Grasten ,2 Pompnelle.2Heidetraume.Ten ciąg kończy się na zakręcie

Z tyłu tej rabaty mini sad z kilkoma drzewkami


Potem idę dalej


i cały czas z lewej strony mam
mchową nn,kolejną Luise Odier,Comte de Chambord [jedna z trzech w ogrodzie],mały Berleburg,Marha,Versikolor,Excelsia,Koszuty,StanwellPerpetual ,Meidens Blush
Z prawej strony idąc wącham po kolei Rose de Rescht,Tuscany 2 nowe historyczne [muszę znależć ich nazwy po gdzieś się zapodziały tabliczki]przedzielone kulistymi tujami , Hanabi i za zakretem z prawej strony rosną 2 J.Cartier,2 M-me Bool,Eden Rose, Charles de Mills.La Reine Viktoria
W nogach mają Grus An Aachen

Meidens Blusch róża alba w głębi FJ Grotendorst


Ubiegłoroczna róża alba Amelia-jestem zachwycona jej delikatnością





i jeszcze dwie ubiegłoroczne nowości w ogrodzie Honore de Brabant


na kwitnienie tych róż nie musiałam długo czekać

I takie migawki

cd.porannych zdjęć

Lubię poranki i wczesne wieczory w ogrodzie.Kwiaty nabierają wtedy barwy

wczesną wiosną chodząc po ogrodzie szaro buro zielonym nie mogę sobie wyobrazić ,że może być tak

Na żółto-miodowe róże założyłam osobna rabatę. I tak się delikatnie żołci i złoci w towarzystwie tawułek i przywrotników




zjawiskowy Alabaster-polecam


Hanabi-kupina dla ciekawej nazwy ale jest ok.


pomyłka - prawdopodobnie Kronenberg albo Chicago Peace


Madame Hardy-pierwszy kawiatek


Największa pomyłka - miała byc różówa i wśród takich ja posadziłam.Zareklamowałam,obiecano przysłać nową i ....nie przesadziłam jej jako przestrogę żeby nie kupować u byle kogo.Jedyne co do niej pasuje to szałwia


Piękna Tuscany


nowe historyczne o których pisałam,że muszę dotrzeć do żródła i zidentyfikować.Od ubiegłej jesieni u mnie

Róże Renesansowe Poulsena-są piękne chociaż niestety lubią chorować ale co tam...nikt nie jest doskonały.Mam dwie w gruncie a resztę w donicach.Sporo straciłam po zimach a teraz po raz pierwszy mam wszystkie na wiosnę.Dodam,ze córka dokupiła mi dwie kolejne i niedlugo zawitaja w ogrodzie

Ale piękne i bujne róże witam na ogrodowisku

Ja też witam, piekny ten różany ogród

Ja również witam, czyżbyś była kolekcjonerką róz? czekam z niecierpliwością na resztę zdjęć pozdrawiam, Aga