A ja władnie chciałam takie wiśniowe rozchodniki, a mam różowe i ciemno różowe. Nie o takie mi chodziło. Na tabliczce miały inny kolor.

Zbyszku wrzosy już masz?

Zbyszku moja Ketmia ma pąki,ale już nie rozkwita. Może za zimno już jest?
Niby od czwartku ma być ładnie

Zaglądam, i widzę prace remontowe w toku! Ale u odpowiedniego człowieka bałaganu wokół nie widać. Czyli właściwy człowiek na właściwym miejscu.
Jak się miewa Bari po tych upałach?

Pozdrawiam

Mirella szkoda że nie znam mojej odmiany rozchodników. Stare wrzosy wyciepałem w jesieni w tamtym roku. Jest kilka młodych ale słabo kwitną.

Haniu są tacy piłkarze (napastnicy) których piłka szuka na boisku i pozwala wpakować się do bramki. Są też ludzie których praca sobie szczególnie upodobała. Tak miałem w pracy zawodowej a teraz na emeryturze. Złapałem się teraz za układanie płytek na balkonach. Od jutra muszę ubierać rękawice gumowe bo łapek z kleju nie mogę się domyć. Ogród bardzo cierpi z powodu suszy. Trawa wypalona - a Bari? W te upały zabierałem go do domu i leżał pod wersalką (pewnie tam było najchłodniej).

Aaaa i odbył się Chrzest naszego wnusia. Kilka migawek.

Dawno nie byłam bo wykopki w salonie miałam ale widzę że i Ty mocno remontowy Jaśko cudny Pozdrawiam

Zbyszku, jaki cudny, klimatyczny kościół Jasio boski chłopczyk Też mam synka Jasia, uwielbiam to imię. Mały Jaś, młodzieniec Janek, a dorosły pan Jan, Super

Dziękuję za skrótowe sprawozdanie ze spraw bieżących. Wnuczek jak z obrazka,

Gosia dzięki. Trzeba wykorzystać dobry czas na remonty. W zimie będziemy odpoczywać.

Aniu to super że Jasiu jest i u Ciebie. Kościół zabytkowy i liczy sobie 550 lat. Zobacz jakie piękne organy posiada.



Haniu czas pokaże co z tego obrazka wyrośnie.

Pięknie Ile te ściany chrztów pamiętają...
Jakoś sentymentalnie u mnie

Śliczny wnuczek, piękny kościółek, pozostaje życzyć tylko dużo zdrowia. Serdecznie pozdrawiam całą Rodzinkę