Super Haniu, nawet nie wiesz, jak tego brakowało

Dzięki Wam bardzo Irenka i Hania
wielka to zaleta-chęć wspominania.
Dobrze pamiętam dinozaury ogrodowe
- na każdą poradę do dziś są gotowe.

Kolejna dycha za chwilę mnie uwali
czy dam radę w gąszczu walczyć dalej?
Nic cenniejszego nie ma na Świecie
jak zdróweczko i dobre samopoczucie.

Jaka kolejna dycha?

Znasz ten dowcip: Co to jest? Leży w trawie i nie dycha?
Odp: Dwie dychy!

Wiem, wiem, listopadowe smętki za pasem, ale nic to! Zasługujesz na odpoczynek zimowy. Dobra książka i dobra herbatka! I nie będzie się myślało o krótkim dniu. Bari zresztą Tobie nie da przestawiać czasu. Ma swój wyregulowany przez naturę.

Ja jeszcze kilka dni i też zwolnię obroty. Pozdrawiam. Wierszyk Tobie się udał. Różyczka piękna!

A to dobre Haniu. Nie znałem tego dowcipu. Masz rację to pewnie chwilowe smętki.

Pani Jesień chodzi z pędzlem po ogrodzie
i wprowadza nowe barwy w przyrodzie.
Wcale się nie martwi- aby jakoś grało
zobaczcie jak u mnie dziwnie pomaziała.

Zapowiada, że berberys jeszcze poprawi
- bardziej na rudo Jej się jawi.
Nawet jałowca rewitalizacja nie minie
chlasnęła mu żółtą plamkę w czuprynie.

Podobno dopiero połowa prac wykonana
a wpadnie w listopadzie kiedyś z rana.
Obiecuje że berberysom zrobi "kuku"
i że będziemy się śmiać do rozpuku.

O lala, wierszykow, tak lubimy obojgu wam się sypią, a kawał Hani extra, też nie znałam
Ogród piękny, wypucowany.
Zbysiu, czy to mój ulubiony miskant cukrowy??

No i wyciągnęłam rymy Zbyszkowi z kuferka,
Niby wiersze kleci, a za okno zerka.
Podpatruje jesień w jej szybkim przelocie,
I podziwia kolory zastane przy płocie.

Ciesz się, Zbyszku, dzisiaj słoneczkiem i barwą
Bo za górą czai się ta, co mrozi bardzo.
Ale, że w przyrodzie wszystko czas swój ma,
Włóż czapkę, szaliczek i.. wyprowadź psa!

ha, ha pewnie wyprowadza, zmęczył się robotami, z nami tu odzyje

Irenko Haniu dziękuję Wam. Już odżyłem. A że byłem przeziębiony to Bari chodzi na spacery z córcią. Tak - to miskant cukrowy (Miscanthus sacchariflorus).
Jest bardzo inwazyjny. Muszę pomyśleć nad porządnym ograniczeniem rozrostu.

Haniu super riposta. Dziękuję. Pies właśnie poszedł na spacerek.

Zbysiu, piękne kolorki jesienne, piękne rośliny, fajne wiersze !
a pokaż swoje berberysy, bo masz chyba cały żywopłot ?

zbigniew_gazda napisał(a)

[b]

Orzech w tym roku wyjątkowo obrodził. Kto to zje? Sąsiedzi pomogą.

Podobnie jak u mnie...duże zbiory a przy okazji zbierania przysiady,skłony tułowia oraz ćwiczenie mięśni ramion i pleców przy grabieniu liścisame plusy)