Och, jak jarzębinę czerwoną widzę, to wiem, że jesień coraz bliżej.
A ja się latem jeszcze nie nacieszyłam, bo nasze pomorskie jest wyjątkowo mokre.
Może druga połowa sprzyjająca dla mych chęci będzie?

A tak ogólnie, to u Ciebie klar na pokładzie. Mister Bari jako kapitan dozorujący prace, a Wy z Krysią na leżaczkach! I błysk w ogrodzie!

U nas Haniu też od wczoraj popołudnia deszcz- teraz też pada. Jarzębina zwiastuje jesień niestety. Wczoraj były u nas smerfy i Jasiu stawia pierwsze samodzielne kroki. Oczywiście doczekał się pamiątkowego filmiku. Bari nadzoruje i obserwuje a najchętniej to by mnie widział obok siebie na leżaczku obok siebie w ogrodzie.
Poprawy pogody sobie i Tobie życzę.

Zbyszku jak zwykle u was czyściutko i kwitnąco. Kwiatki cudnie kwitną. Jarzębina już dojrzewa a to znak że lato pomału się kończy. Bari jak dworski agronom czuwa nad pracami w ogrodzie

Jasiowi życzę bezproblemowych dróg w życiu!
A z dziką różą próbujcie, dziewczyny! Kosztuje to tyle co nic i własna praca w ochronie własnego zdrowia.

hanka_andrus napisał(a)

Jasiowi życzę bezproblemowych dróg w życiu!
A z dziką różą próbujcie, dziewczyny! Kosztuje to tyle co nic i własna praca w ochronie własnego zdrowia.

ja co roku zbieram dziką różę, suszę i potem robię z niej herbatę. Pychota.

Ja znowu z pytaniem nazbierałam wrotyczu czy to teraz robi się tę gnojówkę czy na wiosnę .Nie mogę znależć przepisu na Forum ????

Zbyszku Bari ma siwy pyszczek ze starości czy taki jego urok?

Bardzo lubię oglądać zdjęcia Twojego ogrodu. Ketmia ciągle kwitnie? Moja ma pąki nadal. Coś mi się wydaje, że to będzie duże drzewo. Już teraz ma taki solidny pień. Czy można ją ciąć każdego roku na wysokość np.1,5 metra? Będzie kwitła?

A to haft mojej mamy