zbigniew_gazda napisał(a)

Kasiu dzięki. Pryskaj na mączniaka i grzyba berberys. Czasem się zdarza że zamierają pędy to natychmiast je wycinam.

Aniu daj ketmii czasu trochę. Ona lubi zacisze i słoneczko. Czy ma takie warunki? Ja mam podobną sytuację z hortensjami "bobo". Nie chcą kwitnąć i już. Były na patelni - nie kwitły. Przeniosłem do półcienia - nie kwitną. Podobno rośliny jak były w szklarni przez zakupem to tak się dzieje. O zobacz




Na 3 czy 4 gałązkach ma jedna pączki. I tyle. Cierpliwie czekam.

Ale za to krzewuszka kwitnie o tej porze he he he.

mam taki sam problem z Bobo, a krzewuszka też mi zakwitła ponownie i taki sam kolorek jak twoja
pozdrawiam Iwonicz

Witaj Zbyszku,krzewuszka super ze
kwitnie ja swoja kupilam latem ale czerwona viktoria,liscie ma jak kupilam i widze ani mysli sie ukorzenic,ogrod Twoj podziwiam caly czas!i musze poszukac u Ciebie jak wybrnales z deszczowka,ponoc zdala egzamin,poszukam strony i jak cos to zgapie ☺☺☺☺☺
Pozdrowienia serdeczne zostawiam ☺

Nie wiedziałam że krzewuszka potrafi powtórnie zakwitnąć, warto wiedzieć. U mnie ponownie zakwitła magnolia, oczywiście nie tak okazale jak na wiosnę ale to też cieszy. Ketmie masz cudne, zwłaszcza na biała na tle zieleni aż świeci Widzę że nowa rabatka bardzo fajnie się rozrosła.

Zbyszku, wiem, że masz tuje Miriam. Czy ty je podcinasz? Kiedy to robisz? Tylko wiosną?
Jak duże są u ciebie?
Hortensje w tym roku bardzo nierówno rosną. U mnie little lime tes kiepsko. A rok temu była piękna. Teraz zielony krzak i kilka pąków.

Aniu no to będziemy się informować jakie postępy zrobią Bobo do jesieni. Pozdrowienia również.

Violu myślę że Twoja krzewuszka się przyjmie, zwłaszcza jak kupiłaś w doniczce. Z deszczówką to sprawa prosta jest. Kupiłem w necie 4 beczki ( w sumie jest 500 l ) postawiłem jedną obok drugiej a w pierwszą włożyłem rurę spustową z dachu. Zrobiłem przelewy z jednej beczki do drugiej. Wot cała filozofia. Na brak wody do podlewania nie narzekam i roślinki mają tyle ile chcą. Pewnie ze nie podlewam całego ogrodu a tylko te wodochłonne czyli: hortensje, begonie rododendrony, doniczkowe, ketmie w czasie kwitnienia. Pozostałym wystarcza deszczyk z nieba. Pozdrowienia i zobacz jak to wygląda.

Dubelek się zrobił.

Fajny sposób z beczkami. Celowo są różnej wielkoeci?
Wężyk jest w przewierconej dziurce, czy z góry włożony?

Basiu też się zdziwiłem że krzewuszka kwitnie drugi raz. Biała ketmia trafiła z kwitnieniem na lepszy czas, bo wieczory i poranki chłodne a to jej pasuje. Nowa rabatka jest intensywnie zasilana gnojówą co 2 tygodnie i faktycznie wystartowała dobrze.

Iwonko (to imię jest mi bardzo bliskie ) - niestety nie mam tui Miriam. Pewnie pomyliłaś z kimś innym. Mam tylko Szmaragdy, które też wymagają podcięcia.
Mają już po 3 m wysokości. Kto wie, czy limki to nie jest najpewniejsza odmiana. Kwitną co roku.
Widzę że pytasz o beczki. Celowo są coraz niższe aby woda spływała bez problemu. Jest przewiercona dziurka na rurę odprowadzającą tak z 3-4 cm od góry, a dookoła rurki zabezpieczyłem silikonem aby woda nie uciekała. W czasie burzy czy długotrwałego deszczu nie ma problemu bo nadmiar przelewa się na trawnik. Pokrywy luźno położone od góry zabezpieczają przed parowaniem i owadami.

Zbyszku wstawiłam u siebie Bobo, możesz porównać

http://www.ogrodowisko.pl/watek/3246-rajski-ogrod-ani-2-niekonczace-sie-marzenie?page=586