To jest straszne! ale ogrodnik niejedno musi wytrzymać!
u mnie plaga ślimaków, lilie całe z góry ogryzione, więc jak nie psy, to inne dziadostwo
piękne tulipany, mimo szkodników ogród nie traci na urodzie
juz po świętach, ale udane i pogoda super, a dziś od 4 lało solidnie i z głowy podlewanie
miłego tygodnia

Bergenie też żrą ???!!!
Masz 10 światów z tymi krewetami!!! Może faktycznie już teraz dogorywają...

Miłego dnia Marzenko

Madżen szerokiej drogi Tulipkami pozachwycałam się, poczytałam o walce z opuchlakami. Trzymam kciuki za skuteczność terapii.

Źurawki, bergenie, laurowiśnie to ich przysmaki.... A i dąbrówka....

Madżen, macham i jestem na bieżąco
Moje Queny też mniej czarne, a bardziej purpurowe.
Ale nie żółte
Za to zamiast Freemana kupiłam gdzieś jakieś czerwone
I nawet nie wiem, czy Janina czy Lidl. Bo kupiłam w tych dwóch

Część tulipanów nie przeżyła przesadzania .. trudno...
A Angeliki na początek są niziutkie.. a jak dojdą do pełni kwitnienia to i zyskują na wzroście
Jak pokazały sie lekko uchylone pąki, to stwierdziłam szału nie ma.. a potem jak rozkwitły (nie wszytkie) to są boskie

No i nadrobiłam również u Ciebie. Nie będę powtarzała zachwytów nad wiosennym szaleństwem, bo są oczywiste. Dziękuję za radę dot buka. Oglądałam tricolor jesienią w moim CO. I zastanawiałam się, czy w sezonie nie wygląda jak chory. Pojedyncze liście bardzo mi się podobają, ale nie widziałam nigdzie większego drzewa. Twojego szczepionego oglądałam. U mnie mają to być dwa duuuuże drzewa. Wpisuję dzięki Tobie tricolor na listę kandydatów

Dąbrówka? O matko! to pewnie dlatego moja wygląda jak ścięta. Jest pewnie obżarta.
Lecę obejrzeć.