Marzenko te peach blossom cudowne. Ciekawe tylko czy okażą się wielosezonowe. U mnie strasznie się wszystkie wyradzają. Posadziłam prawie dwa tysiące cebul i niestety połowy nie widzę, chyba zgniły bo nornic nie mam. Ale te to zaryzykuję najwyżej jeden sezon się nacieszę No i jeszcze raz dzięki za zamówienie pogody Całuski
Pełne tulipany albo zanikają albo słabo kwitną w kolejnych sezonach. Piękne są w pierwszym roku.
I najbardziej rozczarowaly mnie angelique w donicach, mimo nawozenia bardzo marne są , nie jak angelique. Musze poczekać na posadzone w gruncie aby porównać , gdyż miałam wyłacznie z jednego źródła.
W lekko zacienionych miejscach pokaldają mi się co też mnie drażni....
Dzisiaj brzydko wyglądającym bergeniom chcialm urwać brzydkie listki... Wyszly bez korzeni z ziemi... Jak myslicie jaki powod? Dzien bez opuchlaków należy uznać za stracony... Mam nadzieję że brązowe końcowki oznaczają ich rychła smierć z powodu nicieni....