Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w Puszczykowie

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród w Puszczykowie

wietrzyk 01:01, 16 maj 2016


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
marta_d napisał(a)
uwielbiam te przyrosty na sosence wygląda to bardzo oryginalnie w połączeniu z tawułami o takim kolorze liści czekam z niecierpliwością na kolejną porcję zdjęć z jednego z moich ulubionów na forum ogrodów Pozdrawiam Asiu


Marta, wylałaś dzbanek miodu na moje zbolałe ogrodowo serce ostatnio zaliczam lekkie doły, mam poczucie, że mój ogród mnie przerasta. straciłam choinę kanadyjską, dość dużego już klona, trzmielina zmarzła, odchodzi kolejny rodek Nova Zembla, rdest nie daje się ujarzmić, na różach pojawiły się pierwsze czarne plamki grzybowe, na trawniku mam suche placki, nie wyrabiam się z warzywnikiem... dziękuję, że jesteś Marto - Ogrodowa Dobra Duszo
____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
wietrzyk 01:06, 16 maj 2016


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
w ostatnich dniach miałam przyjemność podziwiać cudny holenderski ogród - Keukenhof. wrzuciłam fotki tutaj:
http://www.ogrodowisko.pl/watek/429-keukenhof-holandia?page=40
zapraszam, jeśli mielibyście ochotę obejrzeć
____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
bdan 12:09, 16 maj 2016


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
wietrzyk napisał(a)


Marta, wylałaś dzbanek miodu na moje zbolałe ogrodowo serce ostatnio zaliczam lekkie doły, mam poczucie, że mój ogród mnie przerasta. straciłam choinę kanadyjską, dość dużego już klona, trzmielina zmarzła, odchodzi kolejny rodek Nova Zembla, rdest nie daje się ujarzmić, na różach pojawiły się pierwsze czarne plamki grzybowe, na trawniku mam suche placki, nie wyrabiam się z warzywnikiem... dziękuję, że jesteś Marto - Ogrodowa Dobra Duszo


Przytulam i łączę się w bólu ogrodowym. Rozumiem Twoje doły, tez jestem posiadaczką dużego ogrodu i czuję jak wszytko mnie przerasta.
Muszę nauczyć się jak ograniczac prace w ogrodzie, ale nie wiem, czy jest taka opcja.










Anda 12:26, 16 maj 2016


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33546
Asiu, doły fajne nie są, przetrzymaj, przyjdą lepsze dni. Ogród nie zawsze musi być jak spod linijki. Przecież to jednak natura a nie plastik. Mi się bardzo podoba to co nam pokazujesz na fotkach
W Kuekenhof nie byłam, zaraz polecę oglądać Ja byłam ostatnio w Appeltern, polecam, jeśli znów będziesz w NL.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Borbetka 15:35, 16 maj 2016


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Aśka, Ty się nie przejmuj. Ja daję radę, też dasz, tylko trzeba tzw. "swoje przejść" i z niektórych roślin zrezygnować. Ja już stipy nie posadzę. Czasu brak z bawieniem się w czekanie czy odbije czy nie albo sianie czy pikowanie. Tak samo Frosted Curls, też cieszyłam się 2 lata. Koniec z nimi. Szukam innych, co żyją jako tako długo.
____________________
borówcowy wizytowka
wietrzyk 15:42, 16 maj 2016


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
Danusiu i Ewko
dziękuję za wsparcie
macie rację, ogród to nie kuchnia i nie musi być wszystko na błysk. gorzej tylko, że jak się odpuści parę rzeczy, to zaczyna wymykać się spod kontroli. przeczekam doły, będzie lepiej

w NL byłam pierwszy raz, choć z pewnością nie ostatni. następny raz to koniecznie Appeltern i ogród Pieta Oudolfa
żałuję, że nie oglądałam takich pięknych ogrodów, zanim zabrałam się za własny. z pewnością wiele rzeczy zrobiłabym inaczej
____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
wietrzyk 15:43, 16 maj 2016


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
Borbetka napisał(a)
Aśka, Ty się nie przejmuj. Ja daję radę, też dasz, tylko trzeba tzw. "swoje przejść" i z niektórych roślin zrezygnować. Ja już stipy nie posadzę. Czasu brak z bawieniem się w czekanie czy odbije czy nie albo sianie czy pikowanie. Tak samo Frosted Curls, też cieszyłam się 2 lata. Koniec z nimi. Szukam innych, co żyją jako tako długo.


cześć Monika
co Ty piszesz? wywaliłaś stipę?
____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
wietrzyk 15:48, 16 maj 2016


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
centrum Amsterdamu, patio przy biurowcu i takie cuda


____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
wietrzyk 17:20, 16 maj 2016


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
Monika
poleciałam i zrobiłam fotkę stipy u mnie, tak teraz wygląda. tak jak mówiłyśmy ostatnio, pojedyncze zielone kłoski. może ruszą teraz po deszczowych dniach?



i tu jeszcze dla Ciebie grujeczniki, podmarznięte po ostatnich przymrozkach
na szczęście ucierpiały tylko listki, one odbiją, choć pewnie ze dwa tygodnie będą dochodzić do formy. widać, że przy zmarzniętych listkach, młode wychodzą


____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
20:36, 16 maj 2016
wietrzyk napisał(a)
centrum Amsterdamu, patio przy biurowcu i takie cuda




o kurcze moje ulubione "Ludwiczki" fajnie ze pokazujesz takie zywopłociki bajeczne
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies