Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Małymi kroczkami do celu...

Pokaż wątki Pokaż posty

Małymi kroczkami do celu...

MAD 13:56, 27 mar 2017


Dołączył: 22 maj 2014
Posty: 3337
paulina_ns napisał(a)


Madzia o ile dobrze pamiętamz wspominałaś o tym w tamtym roku, tylko za nic sobie nie mogę przypomnieć, czy w końcu tak zrobiłam, czy nie mogę prosić jeszxze raz instrukcje

Jak już te kapustki trochę podrosną to je wyłamuje i wsadzam w innym miejscu do ukorzenienia. A kępka się rozrasta i zagęszcza. Nowe przyrosty rosną niższe i później kwitną ale się nie pokładają na boki.
____________________
Pozdrawiam! To tu…
paulina_ns 15:52, 27 mar 2017


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
MAD napisał(a)

Jak już te kapustki trochę podrosną to je wyłamuje i wsadzam w innym miejscu do ukorzenienia. A kępka się rozrasta i zagęszcza. Nowe przyrosty rosną niższe i później kwitną ale się nie pokładają na boki.


Ok dzięki, spróbuję w tym roku, bo faktycznie trochę za wysoko rosną i te gole łodygi trochę mnie denerwują. Tylko gdzie posadzić następne, chyba będę na bieżąco wyrzucala, bo już nawet nie mam gdzie dawać.
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
paulina_ns 16:07, 27 mar 2017


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
O cholerka, właśnie dostałam e- maila,że moje róże zostały już nadane. Niedobrze jeszcze nic nie przygotowalam dla nich buuuu
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
MirellaB 17:16, 27 mar 2017


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Paulinka zjawiskowe fotki oszronionych sasanek

Róże góra dwa dni mogą stać. Pamiętaj tylko, że do wody kładzie się je przed sadzeniem na kilka godzin
____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...
paulina_ns 18:35, 27 mar 2017


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
MirellaB napisał(a)
Paulinka zjawiskowe fotki oszronionych sasanek

Róże góra dwa dni mogą stać. Pamiętaj tylko, że do wody kładzie się je przed sadzeniem na kilka godzin


Dzięki Mirellka za informację, jutro mają dostarczyć.Z tego co widziałam dziewczynom ładne przychodziły sadzonki, więc mam nadzieję,że do mnie też ładne dotrą

Zastanawiam się, czy jednej nie posadzić do doniczki i ustawić na tarasie. Macie dziewczyny jakieś doświadczenie w tej kwestii? Czy później taka róże na jesień trzeba wkopac do ziemi? Czy jest szansa,że przeżyje w tej doniczce?
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
frezja 20:29, 27 mar 2017


Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313
paulina_ns napisał(a)


Ja właśnie Ewka zastanawiam się czy ja ścinać??? Zaczęła się zielenic praktycznie u samej góry i nie wiem. Chyba nie ma obowiązku ściecia?


Napisałam o filmiku instruktażowym i go nie wkleiłam )

https://www.youtube.com/watch?v=5Zsz1DkXwnY
____________________
Ewa - Ogrodowy song
frezja 20:33, 27 mar 2017


Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313
paulina_ns napisał(a)


Dzięki Mirellka za informację, jutro mają dostarczyć.Z tego co widziałam dziewczynom ładne przychodziły sadzonki, więc mam nadzieję,że do mnie też ładne dotrą

Zastanawiam się, czy jednej nie posadzić do doniczki i ustawić na tarasie. Macie dziewczyny jakieś doświadczenie w tej kwestii? Czy później taka róże na jesień trzeba wkopac do ziemi? Czy jest szansa,że przeżyje w tej doniczce?


Z mojego notatnika skopiowane od Ewy :
Ogólnie donice powinny być jak najwyższe. Moje mają 50cm wysokości. Przez to, że są większe, donice tak szybko nie wysychają. Mimo to w lecie podczas upałów trzeba je codziennie podlewać. Nawóz płynny też trzeba dawać co 2-3 tygodnie. Jakoś tak wyszło u mnie, że nie daję nawozów długoterminowych, ale takie też można i wtedy rzadziej się daje.

____________________
Ewa - Ogrodowy song
frezja 20:35, 27 mar 2017


Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313
I jeszcze: Prawie każdą różę można dać do donicy. Te większe/wyżej rosnące co roku trzeba porządnie przycinać. Co 3 lata trzeba je wiosną wyjmować i skracać korzenie. Takim sposobem można trzymać w donicy z powodzeniem nawet róże dorastające do 1,5. Mniejszym też powinno się skracać korzenie, ale tu wystarczy tak co 4-5 lat.

Na zimę stawiam moje w osłoniętym rogu tarasu od strony północnej, czyli zero słońca i prawie zero wiatru. Opatulam je w maty kokosowe, a na wierzch, jak są duże mrozy, daję włókninę. Wiosną porządnie przycinam. Wszystkie moje donice stawiam razem, w kupie. Z zewnątrz stoją donice z chryzantemami, a wewnątrz właśnie róże. Przez to, że stoją na tarasie, nie muszę myśleć o ich podlewaniu. Deszcz załatwia to za mnie.
____________________
Ewa - Ogrodowy song
gosika67 20:47, 27 mar 2017


Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 7757
Cześć Paulina awatarek też sasankowy? Zdjęcia ładne takie profesjonalne.Ja róże wczoraj posadziłam, zostały mi jeszcze 4, w tym 2 pnące.W lidlu były clematisy po 8 zł zastanawiałam się czy wziąć i nie wzięłam tak jak TY łubin.Jak jutro będzie to wezmę jeden. Mam zamówione 3 clematisy. Tydzień zapowiada się ładny. Życzę zdrówka dla małej.
Dla Twojej sasanki moje sasanki. nie będzie jej smutno.






____________________
Gonia Kwiaty we włosach
olga80 20:52, 27 mar 2017


Dołączył: 11 sie 2015
Posty: 5523
paulina_ns napisał(a)


Paulinka ale cudne foty robisz
Zdrówka dla malutkiej.
____________________
Teresa Moje małe królestwo
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies