Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Na Łowieckiej

Pokaż wątki Pokaż posty

Na Łowieckiej

inag 12:28, 25 maj 2016


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
Kasya napisał(a)


u mnie wszystkie hortki sa jakies mniejsze niz powinny, tak mi sie wydaje, dopiero zaczely rosnac, pewnie zakwitna we wrzesniu i zaraz potem przymrozek je polmaluje na brazowo...

Właśnie taki scenariusz przewiduję u siebie
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
inag 12:28, 25 maj 2016


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
agata19762 napisał(a)




Jaja se robisz czy coooooo???

Czasami mam takie myśli
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
Kasya 12:28, 25 maj 2016


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 41854
inag napisał(a)

Właśnie taki scenariusz przewiduję u siebie


mamy podobnego doła ?
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Sebek 12:29, 25 maj 2016


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
inag napisał(a)

Właśnie taki scenariusz przewiduję u siebie


To może zacznijmy już im szyć czapeczki, co by im te głowy nie zmarzły
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
inag 12:29, 25 maj 2016


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
agata19762 napisał(a)



dobra myśl !!!
Słyszałam, że nasze dzieci dużo genów dziedziczą po dziadkach właśnie...
Nie wiem czy to do końca takie fajne

U nas byłaby to dosyć dziwna mieszanka chyba ale też słyszałam o tym.
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
inag 12:30, 25 maj 2016


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
nawigatorka napisał(a)
u nas to by bylo tragicznie nawet

Uśmiałam się!
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
inag 12:31, 25 maj 2016


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
Sebek napisał(a)


To może zacznijmy już im szyć czapeczki, co by im te głowy nie zmarzły

Mam na nie takiego nerwa, że na pewno nic im nie uszyję
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
inag 12:31, 25 maj 2016


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
Kasya napisał(a)


mamy podobnego doła ?

W grupie będzie nam raźniej
____________________
Ilona - Na Łowieckiej *** Wizytówka
Sabina76 13:39, 25 maj 2016


Dołączył: 19 sty 2014
Posty: 887
Dziękuję, mały już wyściskany. Nieraz to mnie nawet już odpycha jak uzna, że za dużo tych czułości
Wtedy można przerzucić się na psa dopóki ten też nie zacznie mruczeć, że już wystarczy

Odnośnie betonu. Jak będziesz jednak miała zamiar zrealizować swój niecny plan, daj cynka to przyjadę i nawet jakbym miała kopać całą noc, to ocalę co się da

____________________
Sabina - Ogrodowa symfonia
Sabina76 13:43, 25 maj 2016


Dołączył: 19 sty 2014
Posty: 887
inag napisał(a)

Laurowiśnie naprawde kocham. Tak jak piszesz prowadzę je w formie żywopłotu. Mają być wąskie i wysokie. One mogą przemarzać ale nigdy (odpukać) mi się to nie zdarzyło. Jeśli masz jakieś bardziej osłonięte miejsce to bym zaryzykowała


No to chyba nici z tego, bo u mnie z każdej strony przeciągi, ale zgłębię jeszcze temat, bo strasznie mi się taki żywopłot podoba.
____________________
Sabina - Ogrodowa symfonia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies