rozark, Krys, nie brylujęto prywatny ogród udostępniony dla mieszkańców Włocławka, kiedyś Bożenka Epodlas już pokazywała fotki niezłe hektary do ogarnięcia
Yoku, odmianowe w pierwszym i drugim roku rosły pięknie, przesadziłam i chorują, zielona Green Jewell zanikła zupełnie. Przesadzałam je z dużą bryłą korzeniową wiosną, a nieodmianowe jesienią, też zdecydowanie są niższe. Wydaje mi się, że odmianowym należy wybrać dobrze miejsce i już ich nie ruszać, pozwalać się rozrastać. Skubnęłam z różowych niedawno sadzonki pędowe, ukorzeniam w doniczkach, zobaczymy, jakie będą efekty tego eksperymentu, Magnolia pokazywała swoje bardzo udane próby
Ewo, Poziomko, podpory podejrzane w arboretum, niby proste, ale mają w sobie architektoniczną elegancję, kolor bym zmieniła, no i praktyczne jak widać

Bogdziu, dziękuję za nazwę liliowca


upał daje się mocno we znaki, dziś zauważyłam, że derenie zaczynają więdnąć, mus podlewać wszystko
jest jednak trójbarwna cynia

i kosmosy z angielskich nasion, rośliny faktycznie niższe, czy powtarzają cechy po wysianiu zebranych nasion?

za kilka dni czeka mnie rewolucja na tym trawniku, planuję przy okazji przeorganizowanie narożnika

w narożniku powstanie placyk wyłożony kostką, obsadzony niskim żywopłotem bukszpanowym, wejście centralnie od trawnika.
W narożniku rosną Vanilki, po prawo przed Limkami Bonica, z lewej do uporządkowania róże w ciemnych czerwieniach, burgundach.
Chciałabym pomiędzy obwódką z bukszpanu a Vanilkami posadzić po okręgu 3/5 róż, które będą kwitnąć, zanim zaczną hortensje. Miejsca będzie dość. Pytanie, jakie róże, powinny to być zwarte, kompaktowe krzaczki wys. ok. 1m. Myślałam o Lions Rose, który to kolor uspokoi i lewą i prawą stronę. Vanilki za chwilę wybarwią się na malinowo, a róże powinny w tym czasie wznowić drugie kwitnienie. Dlatego tak istotny jest kolor. A może się mylę?

zdjęcia z dzisiejszego ranka tegoż narożnika




przed Bonicami również dokończę nasadzenia

Śliczne limki
Dziękuję bardzo za odpowiedź w kwestii róż. Jednak nie byłam odważna i wybrałam Pastellę ... ale 1szt QofS też nabyłam

A 'Lions Rose' nie zahaczy kwitnieniem o różową biel hortensji 'Vaille Fr.'?

Renia, gratuluję decyzji i wyboru Mam 5 sztuk Pastelli w tym roku mają dłuższą przerwę w kwitnieniu, niż w ubiegłym.

Ewo, właśnie na pewno zahaczy, ale ona zmienna jest, potrafi mieć i lekki róż, ale reflesy pomarańczowe niestety też. Pasuje mi ze względu na pokrój. Typowych wielkokwiatowych raczej nie chcę. Chyba trzeba szukać jeszcze

No no rabata z limkami robi wrazenie chyba na dopalaczach nic nie robie za goraco

Dziękuję za informacje o jeżówkach. Szczególnie zaciekawiło mnie to ukorzenianie.
Dodam jeszcze że bardzo ciekawie prezentuje się trójbarwna cynia. W sprawie róż nie pomogę

Hortki wspaniałe, a jeżówki mnie zachwycają

Mariolu, a Aspirin Rose? U Kasi tłoczą niemal bez przerwy. Poleciłam je Joasi- Wietrzykowi i jest bardzo zadowolona. Wydaje mi się, że kolor by pasowal do każdego stadium Vanillek.

Teraz, a wlasciwie cały czas kwitną ASpirynki. Pastelle u mnie tez mają przerwę, za to pierwsze kwitna non-stop