Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moja "przyziemna" :) pasja

Pokaż wątki Pokaż posty

Moja "przyziemna" :) pasja

Jagodaa 22:50, 09 cze 2015


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Madzenka napisał(a)
Incredibal w tym roku będa wiotkie, po 2-3 sezonach stopniowo sie wzmocnią


Tak mi się właśnie wydawało. Myślałam już nawet o jakiejś mało widocznej podporze dla nich typu "barierka" . Mają sporo pąków i są aż dziwnie pionowe.
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Jagodaa 22:52, 09 cze 2015


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
agam napisał(a)
Jestem na bieżąco, czytam że zalatana bardzo jesteś, ale prace do przodu idą, jak zawsze u Ciebie. Podziwiam takie osbóbki jak TY Całuski .


Dzięki Aga .
Miałam robić pas lawendowy przy domu, gdzie trawa niemiłosiernie wysycha, ale odpuściłam. Chyba ewentualnie w przyszłym roku.
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Jagodaa 22:54, 09 cze 2015


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Bogda napisał(a)
a co tam masz przykryte woreczkiem?skarby?

Trzmielina jak wariatka rośnie!dzięki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Cieszę się niezmiernie i muszę wpaść, bo dawno nie byłam .

To jest reszta ziemi kupionej do skrzyń warzywniczych, czeka i czeka na przewiezienie w inne miejsce .
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Jagodaa 22:55, 09 cze 2015


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
ocia79 napisał(a)
Jagoda rozgoscilam sie na chwile u Ciebie.Ogrom pracy, cudny ogrod tworzysz.


Dziękuję .

A dziś właśnie sobie myślałam, jak dużo pracowałam w zeszłym roku w ogrodzie, a teraz sporadycznie udaje mi się coś zrobić.
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Jagodaa 22:57, 09 cze 2015


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
katiaxx napisał(a)


Czekamy zatem ,
ja też chyba jutro będę sadzić swoje brzozy


Pewnie już posadzone, a ja jeszcze nic nie widziałam...
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Jagodaa 22:58, 09 cze 2015


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
siakowa napisał(a)
śniłas mi się dziś. zrobilas mega świetne zakupy roslinkowe pozdrawiam


hahaha, nic nie kupiłam, nie martw się
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Jagodaa 23:02, 09 cze 2015


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
agam napisał(a)
To ja macham ze zdwojoną siłą .
Przed chwilą wróciłam z polowania. Nic nie utłukłam, a liście rh ze wzorkiem. Załamka. Przez te wszystkie robaki, chwasty i miliony siewek podróbki werbeny brakuje mi energii do działań ogrodowych. Ufff wyżaliłam się ....
Całuski


Ja dziś pieliłam siewki jakiejś wstrętnej, urywającej się trawy, mam tego też miliony i to głupiego robota, bo ledwo skończę z jednej strony rabaty, to z drugiej już nowe wyłażą. Dziś sobie pomyślałam, że nie lubię pielenia .
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Jagodaa 23:05, 09 cze 2015


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Zielona napisał(a)
mimo wszystko spróbowałabym zadziałać dursbanem. Pogoda idealna, bo to gazowy środek i potrzebuje ciepła. Może choć część wyeliminuje.


Spróbowałam. Z lancą wkroczyłam na rabatę przed pracą (co za poświęcenie, wstałam specjalnie wcześniej!), ale obawiam się, że było za gorąco na ten zabieg. Nie będę już opisywać, jakie środki ostrożności przedsięwzięłam i co miałam na twarzy .
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Jagodaa 23:07, 09 cze 2015


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Mathildis napisał(a)
Masz rację nie machaj, zbieraj siły na walkę Jak się przyłożysz to wygrasz, a że systematyczna i dokładna jesteś to nie mam złudzeń, na pewno się uda


Przestałam być systematyczna. Zapominam kiedy co robiłam i kiedy mam co zrobić
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Jagodaa 23:08, 09 cze 2015


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Waldek, Konieczki, no niestety zastosowałam go. Obawiam się jednak, że spektakularnych efektów walki nie będzie.
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies